TK



Ukraina: Gangsterska bajeczka (znaleziona na Facebooku)

Al Capone| demokracja| Hennadij Titow| korupcja| oligarchowie| prohibicja| Ukraina

włącz czytnik

A jeszcze bardziej wstyd mi za tych, którzy naprawdę żyją w XXI wieku, widząc prawdziwego wojownika przeciwko tyranii, biorą go pod lupę. Nie są zadowoleni z tego, co widzą. To normalne. Nie jesteśmy bialutcy i puszyści. Musiały wyrosnąć nam kły i pazury. Śmierdzi od nas spalenizną. Ale wszystko, czego żądamy i o co walczymy, to przestrzeganie prawa i budowa kraju zgodnie z normami, według których dawno już żyje cały cywilizowany świat.

Zamiast tego, oskarżają nas o faszyzm, rasizm i antysemityzm. Co jeszcze uważa się za niedopuszczalne we współczesnym świecie? Handel dziećmi? Polowania na foki? Myślę, że niedługo zostaniemy oskarżeni i o to. Na takim tle, posądzenie o ekstremizm wygląda, jak błahostka, niemalże tautologia. Przecież faszyści-rasiści-antysemici nie mogą nie być ekstremistami. Z drugiej strony – propagandowe frazesy, do których nieważne, co byśmy chcieli dodać i tak już nie polepszą sprawy.

Głównym zadaniem tych oskarżeń jest pokazanie światu, że być może ukraińscy demonstranci nie są warci jego uwagi i zaprzątania sobie nimi głowy. Obserwatorom mówi się: „Nie patrzcie. Tam jest brudno, strasznie, i tak nic nie zrozumiecie. Powiedziano wam, że tam zabijają ludzi? Po pierwsze, tam nikogo nie zabijają. Po drugie, to taka narodowa tradycja. A po trzecie, to nie ludzie. To ekstremiści. Popatrzcie na tego chłopaka. Ma maskę na twarzy, a w ręku kij. Od razu wiadomo, że to po prostu chuligan. Wszystko, co potrafi robić to demolować, niszczyć i palić. Daje wywiad po angielsku? Po prostu wam się wydawało. Jest wręcz odwrotnie, nie wiadomo, czy on w ogóle umie mówić. Skarżył się, że policja porywa i torturuje ludzi? Kompletna bzdura! Dobrze wiecie, że policja tak nie postępuje. Zadaniem policji jest przestrzeganie prawa. Mówi, że żąda dymisji prezydenta? No, przecież wiemy, jacy są politycy. Wszędzie są tacy sami. Być może wy też jesteście niezadowoleni ze swojego prezydenta, ale czy to powód, by rzucać koktajlami Mołotowa?”.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.