TK
Wniosek RPO dot. ograniczenia wolności słowa - ekspertyza prawna dla TK
ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Ireneusz C. Kamiński| karalność lekceważenia| Kodeks wykroczeń| PRL| RPO| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnik12. Artykuł 49 § 1 k.w. przewiduje sankcje dla osoby, która w miejscu publicznym demonstracyjnie okazuje lekceważenie Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom. Jednocześnie w polskim Kodeksie karnym znalazły się przepisy dotyczące publicznego znieważenia Narodu Polskiego lub Rzeczypospolitej Polskiej (art. 133 k.k) oraz publicznego znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej (art. 226 § 3 k.k.). Czyn stanowiący wykroczenie polegałby zatem jedynie na okazywaniu lekceważenia (w sposób publiczny i demonstracyjnie), a będący przestępstwem - na znieważaniu. Dochodziłoby zatem do swoistej gradacji czynu kierowanego przeciwko Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej bądź jej konstytucyjnym organom. W kategoriach prawnych określane jest to jako przepołowienie czynu za-bronionego lub bitypizacja (używane jest również pojęcie zbiegu przestępstwa i wykroczenia)[3].
13. Odnosząc się do obecności w przepisie (regule) prawa krajowego pojęć takich jak „zniewaga", znieważa”, które odwołują się do podlegających ewolucji społecznych kryteriów ocennych oraz innych przesłanek, jak m.in. okoliczności wypowiedzi, ETPC nie stwierdzał naruszenia wymogu legalności (np. Markt intern Verlag GmbH i Klaus Beermann przeciwko Niemcom, wyrok z 20 listopada 1989 r. (skład plenarny), skarga nr 10572/83, Series A. 165, par. 29; Tammer przeciwko Estonii, wyrok z 6 lutego 2001 r., skarga nr 41205/98, ECHR 2001-I, par. 37-38). Nigdy w strasburskim orzecznictwie nie doszło natomiast do rozważań o pojęciu „(okazywania) lekceważenia” i możliwości odróżnienia (rozgraniczenia) - w kontekście danego systemu krajowego - takiego czynu i znieważenia.
14. ETPC nie wymaga, by postanowienia krajowego prawa były formułowane z absolutną ścisłością; weryfikuje jednak, czy w przypadku „problematycznego prawa” adresat prawa miał do dyspozycji dostateczne wskazówki dotyczące danego przepisu (reguły). Wyjaśnienia prawa, będącego konsekwencją jego wykładni, dokonuje przede wszystkim orzecznictwo. W kontekście art. 49 § 1 k.w. należy zauważyć, że takie orzecznictwo właściwie nie istnieje. Również rozważania zawarte w komentarzach do Kodeksu wykroczeń są w związku z art. 49 § 1 k.w. niezwykle lakoniczne. Pewni autorzy koncentrują się na paragrafie drugim artykułu 49 k.w. (naruszenie przepisów o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej), paragrafowi pierwszemu nie poświęcając niemal uwagi (M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń. Komentarz, Warszawa 2011; W. Kotowski, Kodeks wykroczeń. Komentarz, Warszawa 2009).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.