Debaty



Bauman: Strach jest uczuciem poddanych, nie obywateli

Anna Wolff-Powęska| Indignados| Leszek Kołakowski| Oburzeni| occupy Wall Street| wyścig szczurów

włącz czytnik

Dlaczego Pan Profesor boi się dać jasnej odpowiedzi, co robić, by świat naprawić?

Prof. Wacław Lipiński ostrzegł kiedyś smarkatego studenta (ja nim byłem…): „Nigdy nie przewiduj, a już szczególnie nie przewiduj przyszłości”. Zapadło mi to głęboko w świadomość i do tej pory staram się tego pouczenia słuchać. A nadto: nie można orzekać z pewnością siebie o kształcie czegoś, co jeszcze nie istnieje. Leszek Kołakowski powiadał, że futurologia to oszustwo, bo nie można robić nauki o niczym. A przyszłość nie istnieje: gdy się zaistnieje, będzie już teraźniejszością. Czyli przestanie być przyszłością.

(…)

Słuchając Pana Profesora i czytając Pańskie książki można dojść do wniosku, że nie lubi Pan tego świata. Czy Zygmunt Bauman w tym świecie jest szczęśliwy?

Gdybym świata nie lubił, to bym się do niego nie odzywał. Ale wciąż mam tę (płonną być może, ale skłaniającą do wysiłku) nadzieję, że jak się odezwę, to może przekaz zalakowany w butelce i powierzony morskim falom ktoś gdzieś kiedyś wyłowi. Może ktoś kartkę z butelki wyciągnie i coś przeczyta, a to co przeczyta zrozumie i jakieś istotne dla siebie wnioski zeń wysnuje. Jeżeli zaś wytykam wady zamieszkałego przez nas świata, to dlatego, że nazbyt już często skrywane są one za ciężką kurtyną politycznych ideologii. Jako że ten świat lubię, chcę by jego mieszkańcom żyło się lepiej, a nie gorzej – a w tym celu darciem kurtyn się zajmuję.

Uwaga na zakończenie. Johanna Wolfganga Goethego też pytali w chwili, gdy sięgał już niemal obecnych moich lat, czy jest szczęśliwy. A odpowiedzi udzielił takiej: „Miałem bardzo szczęśliwe życie” – dodając po chwili, że nie może sobie przypomnieć ani jednego szczęśliwego tygodnia… Toutes proportions gardées (gdzie mi tam do Goethego!!!) podobnie mógłbym odpowiedzieć. Tydzień od początku do końca szczęśliwy się chyba ludziom nie przydarza, a zresztą sam Goethe stwierdził, że nie ma nic nudniejszego niż długi ciąg pogodnych dni…

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.