Debaty
Dlaczego PiS boi się Trybunału Konstytucyjnego?
budżet państwa| finanse państwa| inflacja| Jarosław Kaczyński| Komisja Europejska| NBP| Prawo i Sprawiedliwość| Trybunał Konstytucyjny| ustawa "500+"| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym
włącz czytnikWreszcie zlikwidowano zadłużenie w OFE, co skokowo obniżyło poziom polskiego zadłużenia (choć zwiększyło zobowiązania państwa wobec przyszłych emerytów). Skokowo nie znaczyło jednak do zera. Na krótkoterminowość takiego rozwiązania z ław opozycji słusznie zwracało uwagę opozycyjne wówczas PiS.
Nie obyło się wówczas bez wyroku Trybunału Konstytucyjnego, którego kontrowersyjne orzeczenie usankcjonowało „zamach” rządu na pieniądze gromadzone przez przyszłych emerytów, ale też poważnie nadszarpnęło autorytet TK.
Każdy kolejny rząd zmuszony jest więc do żonglerki, tym bardziej że zapisany w konstytucji limit zadłużenia poprzedza tzw. próg ostrożnościowy na poziomie 55%. Jego przekroczenie włącza konieczność wdrożenia programu sanacyjnego i inne nieprzyjemne środki zaciskania pasa, w tym ograniczenie akcji pożyczkowej.
Superministerstwo Rozwoju skorzystało z chwili oddechu, jaką PO z PSL kupiły, likwidując obligacje Otwartych Funduszy Emerytalnych i przejmując zobowiązania wobec emerytów. Te jednak trzeba będzie zacząć wypłacać (a do tego społeczna presja na obniżenie wieku emerytalnego jest coraz większa), co w połączeniu z programem 500+ może wymagać dalszej intensyfikacji już mocno posuniętej akcji pożyczkowej – tylko od stycznia Skarb Państwa zadłużył Polskę na 47 mld złotych, czyli niewiele mniej niż “zaoszczędzono”, anulując obligacje wykupione przez OFE!
W tym obszarze matematyka i ekonomia nie znają litości. Analitycy finansowi i inwestorzy kupujący obligacje znają zapisy o finansach publicznych w polskiej Konstytucji. Nasze rządowe liczenie długu już dawno – jeszcze za poprzedniego rządu – rozminęło się z wynikami osiąganymi przy zastosowaniu metodologii Eurostatu, i właściwie każdej innej metodologii. Oczywiście można naginać reguły liczenia ustawą, podobnie jak ustawowo można zawiesić obowiązywanie także i 55-procentowego progu ostrożnościowego. Ważne, by te ustawy nie okazały się niekonstytucyjne…
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.