Debaty



Jak zreformować samorząd terytorialny?

burmistrz| prezydent miasta| radni| samorząd terytorialny| ustawa o samorządzie terytorialnym| wójt| wybory samorządowe

włącz czytnik

Więcej informacji publicznej, więcej nowoczesnych technologii w samorządzie

Jednocześnie warto rozważyć takie zmiany w ustawie o informacji publicznej, aby rozszerzyć możliwość dostępu do niej. Umieszczenie w internecie i „podanie ich” w sposób spełniający określone wymogi techniczne, jak np. te o przestępczości albo o planach zagospodarowania przestrzennego, pozwoli na stworzenie zewnętrznych aplikacji, które będą w wygodny sposób prezentowały je mieszkańcom, pomagając m.in. w podjęciu decyzji o wybraniu dzielnicy, w której kupimy mieszkanie.

Dziś bardzo często zdarza się, że zdobycie danych o miejscowych planach przestrzennych jest niewygodne nawet, gdy szukamy ich poprzez laptopa. Trudno więc liczyć, że użytkownik zechce wybrać drogę przez technologiczną mękę i szperać po stronie internetowej instytucji samorządu w poszukiwaniu ważnych dla niego danych na swoim smartfonie.

Samorządy często pozwalają też śledzić obrady rad gminnych w internecie. Ale o ile można zainstalować stosowne wtyczki do transmitowania obrazu w przeglądarce na laptopie czy komputerze stacjonarnym, to już na smartfonach i tabletach niektóre formaty używane do transmisji obrazu nie zawsze działają. A to tylko niektóre z przykładów technologicznych luk w dostępie do danych publicznych, której zapełnieniem samorządy powinny się zajmować bardziej aktywnie niż obecnie.

Nowe technologie mogą też otworzyć samorząd na informacje przekazywane bezpośrednio przez mieszkańców. Często zdarza się, że np. lokalna straż miejska ma konto na Twitterze, ale zaalarmowana np. o autach zaparkowanych w sposób niezgodny z przepisami nie udziela odpowiedzi, milcząc jak zaklęta. Dlaczego więc nie stworzyć aplikacji, z której informacje trafiałyby bezpośrednio do dyspozytora straży miejskiej wysyłającego patrole? Albo aplikacji, która pozwoli zrobić zdjęcie dziury w drodze i wysłać je bezpośrednio do instytucji zarządzającej siecią drogową w gminie, powiecie czy województwie? Wystarczy porównać komercyjne rozwiązania, jakie dostępne są choćby w USA. Nie bójmy się szukania rozwiązań nieszablonowych.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.