Państwo
Kasacja w sprawie odmowy wykreślenia z wykazu niepożądanych cudzoziemców
cudzoziemcy| ETPC| HFPC| kasacja| klauzula tajności| Michał Chylak| Program Spraw Precedensowych| Urząd do Spraw Cudzoziemców| WSA
włącz czytnikChakib Marakchi jest obywatelem Maroka. W 2009 r. wystąpił z wnioskiem do Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców o wykreślenie jego danych z wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany, a także z Systemu Informacyjnego Schengen. Urząd dwukrotnie odmówił uwzględnienia jego wniosku.
W postępowaniu przed Urzędem do Spraw Cudzoziemców Chakib Marakchi podnosił, że powody dokonania wpisu jego danych do rejestrów nie są mu znane.
28 lutego 2013 r. została wniesiona skarga kasacyjna Chakiba Marakchiego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 28 grudnia 2012 r., sygn. akt V SA/Wa 173/12. WSA dwukrotnie nie uwzględnił skargi Marakchiego na postanowienie Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który odmówił wykreślenia jego danych z wykazu cudzoziemców, których pobyt jest na terytorium RP niepożądany, oraz z Systemu Informacyjnego Schengen. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego po raz drugi. NSA w pierwszym wyroku zapadłym 14 grudnia 2011 r., sygn. akt II OSK 1938/10 dopatrzył się uchybień sądu I instancji i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania.
„Przepisy ustawy o cudzoziemcach nie pozwalają cudzoziemcowi na zapoznanie się z podstawami faktycznymi wpisu do wykazu cudzoziemców, których pobyt jest na terytorium RP niepożądany, oraz do Systemu Informacji Schengen oraz ze znajdującymi się w aktach sprawy dokumentami zawierającymi informacje niejawne” – mówi Michał Chylak, prawnik HFPC.
Również profesjonalny pełnomocnik cudzoziemca upoważniony do dostępu do informacji niejawnych nie mógł zapoznać się z pełnymi aktami sprawy. W opinii pełnomocnika Chakiba Marakchiego oraz HFPC przepisy ustawy i przyjęta ich wykładnia budzą uzasadnione wątpliwości co do ich zgodności z normami konstytucyjnymi.
„W polskim prawie brakuje rozwiązań proceduralnych, które zapewniałyby osobie podlegającej wydaleniu lub jej reprezentantowi prawnemu podjęcie skutecznej obrony, w przypadku gdy akta sprawy objęte są klauzulą tajności” – mówi Michał Chylak.
Zdaniem HFPC odmowa dostępu do akt sprawy objętych klauzulą tajności może prowadzić do stwierdzania przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, że doszło do naruszenia m.in. prawa do rzetelnego procesu, prawa do prywatności oraz prawa do skutecznego środka odwoławczego. Ponadto HFPC zwraca uwagę, że przepis art. 1 Protokołu Nr 7 do Konwencji nakłada na organ orzekający obowiązek sprecyzowania, jeszcze przed zakończeniem postępowania, jakie przyczyny związane z ochroną porządku publicznego istniały w przypadku osoby podlegającej wydaleniu.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.