Państwo
Po referendum w Krakowie
Kraków| Olimpiada zimowa| Rada Miasta Krakowa| referendum lokalne| Społeczeństwo obywatelskie| „Kraków Przeciw Igrzyskom”
włącz czytnikPo ogłoszeniu rezultatów lokalnego referendum, zorganizowanego w stolicy małopolski pod koniec maja br., można powiedzieć, że społeczeństwo obywatelskie w Krakowie stanęło na wysokości zadania. Jego aktywność stanowi pozytywny przykład, wyróżniający się na zdecydowanie ciemniejszym tle dominujących w perspektywie całego kraju negatywnych ocen jego aktywności. Wyniki głosowania, w którym mieszkańcom umożliwiono wypowiedzenie się na tematy ważne dla całej społeczności (w drodze dyspozycji wyrażonej w art. 170 Konstytucji RP oraz w trybie ustawy o referendum lokalnym, Dz.U. 2000 nr 88 poz. 985), okazały się ważne.
Poddawana pod osąd mieszkańców kwestia organizacji w mieście zimowych igrzysk tak zelektryzowała lokalną debatę publiczną, że w głosowaniu przekroczono, uwzględniony w art. 55 ust. 1 ustawy o referendum lokalnym, wymagany próg udziału 30 proc. uprawnionych do głosowania. Zgodnie z art. 3 ustawy, w trakcie obliczania wielkości tej grupy należy uwzględnić osoby stale zamieszkujące na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego i posiadające czynne prawo wyborcze do organu stanowiącego tej jednostki. Frekwencja w referendum krakowskim zgodnie z oficjalnymi danymi wyniosła 35,96 proc. (zob. BIP Urzędu Miasta Krakowa), co jest przypadkiem w skali kraju dosyć rzadko spotykanym. Przeważnie referenda lokalne nie cieszą się dużym zainteresowaniem i nie przynoszą wiążących rozstrzygnięć, nawet gdy mają charakter odwoławczy wobec władz danego samorządu (w takich głosowaniach personalnych teoretycznie łatwiej jest zaktywizować wyborców).
Bliższy pod Wawelem Kraków niż Bruksela
Do ciekawych obserwacji prowadzi także porównanie wyników referendum krakowskiego z rezultatami odbywających się tego samego dnia wyborów do Parlamentu Europejskiego (PE). Otóż, liczba uczestników referendum w stolicy małopolski przekroczyła frekwencję w odbywającej się w tym samym miejscu elekcji europarlamentarzystów. Osiągnięty w stolicy małopolski wynik 27,35 proc. uprawnionych do głosowania w wyborach do PE i tak jest najwyższym rezultatem spośród wszystkich okręgów wyborczych w kraju. Oznacza to, że nie wszystkie osoby, które zdecydowały się odbyć niedzielny spacer do komisji wyborczej w celu zabrania głosu w lokalnym referendum, pobrały też w tym samym czasie kartę do głosowania w wyborach europejskich. Teoretycznie aż 7 proc. głosujących w Krakowie poszło tylko na referendum. Było to jak najbardziej możliwe, ponieważ głosowania odbywały się oddzielnie, za pośrednictwem odrębnych list wyborców, chociaż obie komisje ulokowane były najczęściej pod jednym dachem. Z drugiej strony, można z zaistniałej sytuacji wnioskować, że mimo wcześniejszych obaw ze strony komentatorów, połączenie dwóch rodzajów wyborów jednego dnia może jednak sprzyjać zwiększeniu zainteresowania obywateli udziałem w tym podstawowym akcie demokracji. Aczkolwiek na pewno ma w tym wypadku znaczenie, w jakim stopniu chociaż jedno z organizowanych jednocześnie głosowań wzbudza emocje wyborców na tyle, by zmotywować ich do odebrania własnej karty do głosowania.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
W Senacie o referendum lokalnym
Kompas - Referenda lokalne nie tylko w sprawie odwołania władz
Prezydent chce, by o lokalnych inwestycjach decydować na drodze referendum
Biuletyn Kompas - Samorządowcy protestują przeciwko zmianom w referendum lokalnym
W jakiej sprawie można przeprowadzić referendum lokalne: wyrok NSA
Demokracja to nie tylko wybory
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.