Państwo



Służby wciąż poza kontrolą: stanowisko Fundacji Panoptykon

billing| dane telekomunikacyjne| Fundacja Panoptykon| kontrola operacyjna| Prawo i Sprawiedliwość| subsydiarność| Trybunał Konstytucyjny| TSUE

włącz czytnik

Zdaniem TK brak jednolitych standardów sprawozdawczości stanowi istotny konstytucyjny mankament obowiązujących unormowań. Istniejące przepisy nie wprowadzają bowiem spójnej metodologii zliczania realizowanych zapytań o dane telekomunikacyjne, a zarówno operatorzy telekomunikacyjni, jak i poszczególne uprawnione podmioty stosują w tym zakresie różne standardy.

Fundacja Panoptykon co roku zbiera i publikuje informacje dotyczące skali sięgania po dane telekomunikacyjne. Zgodnie z danymi przekazanymi Urzędowi Komunikacji Elektronicznej przez operatorów telekomunikacyjnych w 2013 r. otrzymali oni 1,75 mln zapytań. Natomiast z informacji uzyskanych przez Fundację od części uprawnionych podmiotów (policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Żandarmerii Wojskowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej) wynika, że tylko te podmioty skierowały do operatorów telekomunikacyjnych 2,18 mln zapytań. Ta rozbieżność potwierdza brak jednolitych standardów i przejrzystości w ocenie rzeczywistej skali ingerencji policji i innych służb w prywatność użytkowników telefonów komórkowych i Internetu.

Pozytywnie oceniamy projektowane przeniesienie obowiązku sprawozdawczego dotyczącego częstotliwości sięgania po dane telekomunikacyjne z operatorów telekomunikacyjnych na organy państwowe. W naszej ocenie daje to szanse na zwiększenie spójności i przejrzystości generowanych statystyk.

Naszym zdaniem ponownego rozważenia wymaga jednak zakres informacji, jakie mają być przekazywane przez sądy ministrowi, a następnie przez ministra - Sejmowi i Senatowi. W szczególności sądzimy, że obowiązkiem sprawozdawczym powinien zostać objęty także rodzaj przestępstw, w związku z zaistnieniem których wystąpiono o dane telekomunikacyjne. Skoro projekt zakłada przedkładanie przez uprawnione organy prezesom sądów okręgowych danych tego rodzaju, nie ma przeszkód, by sądy przedstawiały je Ministrowi Sprawiedliwości, a ten - Parlamentowi.

f.  Przestępstwa, w związku z którymi możliwe jest sięganie po dane telekomunikacyjne

Projekt poszerza katalog sytuacji, w których niektóre uprawnione podmioty mogą sięgać po dane telekomunikacyjne. Dla przykładu, w dotychczasowym stanie prawnym Policja uprawniona była do sięgania po dane „w celu zapobiegania lub wykrywania przestępstw”. Natomiast zgodnie z projektem możliwe ma być sięganie przez Policję po dane „w celu rozpoznawania, zapobiegania, zwalczania, wykrywania albo uzyskania i utrwalenia dowodów przestępstw albo w celu ratowania życia lub zdrowia ludzkiego bądź wsparcia działań poszukiwawczych lub ratowniczych”.

Z kolei względem niektórych innych podmiotów, projekt nie zmienia obecnego katalogu sytuacji uprawniających do sięgania po dane. Dla przykładu CBA uprawnione jest do sięgania po dane telekomunikacyjne w celu realizacji zadań wymienionych w art. 2 ustawy o CBA, wśród których wymienione jest nie tylko rozpoznawanie i zapobieganie określonym przestępstwom, ale także m.in. prowadzenie działalności analitycznej dotyczącej zjawisk występujących w obszarze właściwości CBA.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.