Państwo



Ustawa o policji: Bezpieczeństwo kosztem prywatności?

billing| dane telekomunikacyjne| kontrola następcza| PiS| prawo do prywatności| RPO| sms| słuzby państwowe| Trybunał Konstytucyjny| Ustawa o policji

włącz czytnik
Ustawa o policji: Bezpieczeństwo kosztem prywatności?
Piotr Niemczyk. Foto: P. Niemczyk, Wikipedia.org

Nie ma pewności, czy cienka granica – między zapewnieniem bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego a potrzebami politycznymi aktualnych członków rządu – nie zostanie przekroczona.

30 lipca 2014 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł nieważność kilkunastu przepisów ustaw dotyczących instytucji odpowiadających za bezpieczeństwo i porządek publiczny. Jednocześnie dał 18 miesięcy do wprowadzenia poprawek, które pozwoliłyby na legalne, zgodne z Konstytucją RP, prowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych na podstawie ustaw o policji i innych służb państwowych.

Niestety poprzedni parlament nie uchwalił niezbędnych zmian w ustawach. Nowy robi to w wyraźnym pośpiechu, nie bez szkody dla wartości, nad którymi debatował Trybunał Konstytucyjny.

Trzeba przy tym zauważyć, że ochrona prawa do bezpieczeństwa i prywatności wywodzi się z polskiej konstytucji. Artykuł 5 ustawy zasadniczej stanowi, że „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli (…)”. Artykuły 47 i 49 uzupełniają ten obowiązek o prawo do ochrony prawnej życia prywatnego. Zapewniają też wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się.

Najważniejsze postanowienia zawarte we wspomnianym wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczyły: braku niezależnej kontroli nad udostępnianiem danych telekomunikacyjnych i możliwości wykorzystywania w postępowaniach karnych danych uzyskanych w drodze stosowania czynności operacyjno-rozpoznawczych, a objętych tzw. zakazami dowodowymi (1).

Można mieć bardzo poważne wątpliwości, czy projekt ustawy – wniesiony do parlamentu przez posłów Prawa i Sprawiedliwości – „o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw” rzeczywiście odpowiada przedstawionym przez Trybunał warunkom.

Kontrowersje projektu PiS

Dane telekomunikacyjne są zdefiniowane w art. 180c i art. 180d Prawa telekomunikacyjnego. Dotyczą parametrów urządzenia (telefonu, tabletu, smartfonu czy komputera), które służyło do nawiązania połączenia. Umożliwiają identyfikację jego użytkownika, lokalizację, a także ustalenie dokładnego momentu połączenia i czasu jego trwania. Dane te nie mogą dotyczyć treści połączenia, a jedynie technicznych warunków miejsca i czasu jego zawarcia.

Poprzednia 1234 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.