Państwo



Ustawa o policji: Bezpieczeństwo kosztem prywatności?

billing| dane telekomunikacyjne| kontrola następcza| PiS| prawo do prywatności| RPO| sms| słuzby państwowe| Trybunał Konstytucyjny| Ustawa o policji

włącz czytnik

Można się obawiać, że kontrola takiej ilości zapytań będzie wyłącznie iluzoryczna. Tym bardziej, że w Warszawie (gdzie trafią sprawozdania wszystkich służb specjalnych i CBŚP) i największych miastach wojewódzkich zapytań będzie nieporównywalnie więcej. Prawdopodobnie liczonych w setkach tysięcy. Wnikliwe kontrole sprawozdań grozić mogą paraliżem sądów.

Kolejna wątpliwość, chyba najpoważniejsza, dotyczy nowego pojęcia w ustawie, właściwie niezdefiniowanego: „danych internetowych”. Autorzy projektu odsyłają zainteresowanych do art. 18 ust. 1-5 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Wskazywane przepisy zawierają takie pojęcia jak: „informacje o rozpoczęciu, zakończeniu oraz zakresie każdorazowego korzystania z usługi” i: „dane niezbędne ze względu na właściwość świadczonej usługi”. Sęk w tym, że ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną uchwalono w 2002 roku, czyli w czasie, gdy usługi świadczone w sieci były bez porównania mniej dostępne i rozbudowane niż obecnie. Dlatego wtedy pytanie o zakres korzystania z usługi lub jej właściwość nie musiało budzić kontrowersji.

Niestety ani organizacje praw człowieka, ani Rzecznik Praw Obywatelskich nie występowały wystarczająco skutecznie o doprecyzowanie tych pojęć. Tymczasem – w wyniku rozwoju usług internetowych – powstawały kolejne portale społecznościowe, serwisy randkowe, elektroniczne sklepy, domy aukcyjne i biura transakcyjne, wirtualne biura matrymonialne, internetowe strony dla pasjonatów i hobbystów, podróżników, smakoszy i hipochondryków. Dziś to, co się mieści w „zakresie z nich korzystania” i „właściwościach usługi”, może dotyczyć spraw najbardziej intymnych, których treści nie wolno ujawniać bez wyraźnego postanowienia sądu. Pozostawienie pojęcia „danych internetowych” bez konkretnej definicji oddzielającej techniczne dane o połączeniu od przesyłanych czy pobieranych treści grozi poważnym naruszeniem praw człowieka i Konstytucji RP.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.