Publicystyka



Głęboka próżnia mózgowa

Binienda| edukacja| fizyka| hel| humanistyka| nauki przyrodnicze| próżnia| Szuladziński

włącz czytnik

W polskich szkołach, przynajmniej w większości, zlikwidowano taki przedmiot, jak prace ręczne, bo ponoć jest nie nowoczesny. To kolejny błąd. Rozumiem, że inteligent nie ma zostać robotnikiem, ale to nie znaczy, że ma nie umieć wbić gwoździa, przepiłować deski itp. Różne właściwości materiałów będą dla niego abstrakcją, jeśli nie poczuje ich w ręku, jeśli nie zauważy, że stalową blachę można wytłoczyć drewnianym młotkiem, itp. No, a poza tym, chyba nie wszyscy mają być inteligentami.

Przyjęto błędną koncepcję unowocześnienia szkoły. Nowoczesność mają załatwić komputery, a nie nowoczesne metody nauczania. Tymczasem bez zajęć praktycznych ekran komputera to nadal jest kreda i tablica, tylko elektryczne. Sama komputeryzacja szkół nie załatwia też innego problemu, tego, że w polskich szkołach nadal dominuje dziewiętnastowieczna koncepcja systematycznego wkuwania, zamiast rozumienia. Tymczasem potrzebna jest równowaga, między pewnym zasobem zapamiętanych informacji, a umiejętnością  ich zdobywania oraz stosowania, dzięki rozumieniu. Przegięcie w każdą stronę jest złe.

Nasi rządzący nie rozumieją, że matematyka i fizyka nie służą wyłącznie do liczenia oraz inżynierii. Służą do rozumienia świata, w którym żyjemy. Służą do nie robienia błędów także w innych dziedzinach. Służą do tego, by szarlatani nie robili nam wody z mózgu.

I tu garść przykładów. Pomińmy już zamieszanie polityczne, do którego wykorzystywanie są „ekspertyzy" kilku szarlatanów z parlamentarnego zespołu. To zamieszanie możliwe jest właśnie dzięki powszechnemu nieuctwu, dzięki temu, że masa ludzi nie widzi absurdu w twierdzeniach tych panów, choć do obalenia tych „ekspertyz" wystarczy fizyka ze szkoły średniej. Czy tak trudno zauważyć, że twierdzenie Biniendy, o tym, iż samolot nie powinien się rozbić, bo ważył 80 ton, to ni mniej, ni więcej, tylko twierdzenie, że większy młotek uderza słabiej?

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.