Publicystyka



Kapitał ludzki czy kapitał społeczny

aksjologia| demografia| diagnoza społeczna| Garry Becker| jakość życia| Janusz Czapiński| kapitał ludzki| kapitał społeczny

włącz czytnik

W styczniu 1990 roku w Polsce mieszkało 38,1 mln. mieszkańców, z tego w miastach 23,6 mln., a na wsi – 14,5 mln. osób. W okresie 45 lat w Polsce odnotowaliśmy 14,2 milionowy przyrost ludności, z tego w miastach – 15,9 mln., a na wsi notujemy spadek liczby ludności o  – 1,7 mln. mieszkańców. W tym okresie Polskę opuściło i wyjechało na stałe za granicę – 2,1 mln. osób, w tym 1 mln. z miast i 1,1 mln. mieszkańców - ze wsi.

Przyjrzyjmy się procesom przyrostu ludności miejskiej w Polsce w latach 1946-1990 w rozmiarze 15,9 mln mieszkańców. Przyrost ludności miast ma swoje dwa źródła; przyrost naturalny w liczbie 7,2 mln. narodzonych w miastach i przyrost – 8,7 mln. z tytułu migracji ze wsi. Owa prawie 9 milionowa migracja ze wsi do miast stanowi 55% przyrostu ludności miejskiej. To w miastach nadwyżka ludności rolniczej (chłopska) znajduje miejsca pracy i zamieszkania w mieście. Nigdzie w krajach zachodniej Europy nie dokonywały się tak gwałtowne przemiany demograficzne i społeczne z tytułu przechodzenia ludności rolniczej do przemysłu, migracji ze wsi do miast. Owe procesy trwały od 100 do 150 lat w Europie. W Japonii, zajęło to dwie ostatnie dekady XIX wieku i połowę XX wieku. Możemy to tylko przyrównać do obserwowanych przez ostatnie 30 lat „wędrówek ludów” w Chinach, w których ze wsi do miast przeszło około 600 milionów ludzi. 

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.