Publicystyka



Kapitał społeczny – bardzo długi cień historii

chlopstwo| Edward Gierek| Elżbieta Kaczyńska| feudalizm| inteligencja| Jacek Kochanowicz| Jacek Tarkowski| Janusz Czapiński| kapitał społeczny| Kazimierz Wyka| klasa kreatywna| mieszczaństwo| PRL| spółdzielnie rolnicze| Władysław Gomułka

włącz czytnik

To w mieście mieszczanin – człowiek wolny stawał się obywatelem.  Otóż nie było w Polsce obywateli – bo nie było „stanu trzeciego” .  U końca XIX wieku, aż do 1989 roku – substytutem mieszczaństwa było poszlachecka warstwa inteligencji. Inteligencja jako warstwa społeczna nieznana była w krajach zachodniej Europy. Polskie miasta nie miały szansy doświadczyć, bądź też utrwalić „mieszczańskiej moralności”, zaś w procesie „socjalistycznej moralności” następował proces, który możemy odczytać z ostatnim tekście Jerzego Tepichta. „większość tak zwanej „klasy średniej ujawniała swoje niedawne chłopskie pochodzenie […] z tendencją do osiągnięcia takiego standardu, który jest miarą postępu – drobnoburżuazyjnego poziomu życia”[14]. Realny socjalizm sprawił, że mieliśmy do czynienia z procesem ruralizacji miast, a nie - mimo bloków pegeerowskich - urbanizacji wsi.  

Jerzy Tepicht wskazuje na trzy dziedziny, w których chłopstwo przejęło wiodącą rolę kształtowania procesów ekonomicznych, społecznych i politycznych w krajach realnego socjalizmu. „W dziedzinie ekonomicznej.[….] presja przeludnionej wsi często narzucała pracochłonny, chłopski charakter uprzemysłowienia. W dziedzinie społecznej; większość tak zwanej „klasy średniej ujawniała swoje niedawne chłopskie pochodzenie […] z tendencją do osiągnięcia takiego standardu, który jest miarą postępu – drobnoburżuazyjnego poziomu życia. W sferze ideologii; piętno „chłopskości” widoczne jest w postępującej trwałej przemianie wszystkich rządzących partii komunistycznych w partie nacjonalistyczne […]”[15]. W opinii Tepichta przypadek Polski jest pouczający dlatego, że jest zupełnie odmienny od doświadczeń Związku Sowieckiego – gdzie chłopstwo zostało fizycznie zlikwidowane jako klasa społeczna. Jerzy Tepicht pisał „Dzisiejsza Polska stanowi pouczający przykład dla analizy przedstawionych wyżej tendencji […] nacjonalizacja przemysłu, wprowadzenie gospodarki planowej i następująca ekspansja gospodarcza odpowiadała interesom milionów rodzin chłopskich, zarówno tym, którzy pozostawali na swoich gospodarstwach, jak i tym którzy przeszli do pracy w przemyśle[16].

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.