Publicystyka



Kolejka

organizacja sądów| organizacja wymiaru sprawiedliwości| praca sędziego| rozprawa sądowa| sędziowie| transparentność| wokanda| zarządzanie

włącz czytnik

Pisałem, pisałem i wracam wciąż do tego samego. Zasadnicze problemy dzisiejszego sądownictwa są dwa. Po pierwsze nadmierna ilość spraw, których nie da się prawidłowo "przerobić", a po drugie absurdalny nadzór opętany manią "pokrywania wpływu". Dopóki więc nie dotrze do kogo trzeba, że nie da się pracować dużo, szybko i dobrze jednocześnie, oraz że zadaniem sądów jest rzetelne rozstrzyganie sporów, a nie "pokrywanie wpływu" nic się w polskich sądach nie zmieni. Dopóki nie zostaną ustalone maksymalne normy obciążenia sędziów zadaniami, ustalone dodatkowo na takim poziomie, by można je było prawidłowo wykonać dopóty obywatele zamiast na rozwiązanie ich problemu będą mogli liczyć co najwyżej na statystyczne załatwienie ich sprawy. Bo to nie sędziowie najwięcej tracą na obecnej sytuacji, lecz obywatele, i to oni powinni najgłośniej domagać się właściwych zmian...
Sub iudice

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.