Publicystyka



Na wokandzie: Niebezpieczni sprawcy - izolacja, leczenie, nadzór

amnestia| ETPC| izolacja| kara śmierci| Kazimierz Postulski| kodeks karny| Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego| Ministerstwo Sprawiedliwości| retroaktywność| zakład karny| zbrodnia

włącz czytnik

Sedno proponowanych zmian ujmują trzy słowa: izolacja, leczenie oraz nadzór. Chodzi o możliwość skutecznego powstrzymania szczególnej kategorii sprawców opuszczających zakłady karne przed dokonaniem ponownego przestępstwa. Do najistotniejszych rozwiązań projektowanej nowelizacji należą dwa instrumenty. Pierwszy to możliwość efektywnego monitorowania, na gruncie rozwiązań Kodeksu karnego, zachowań tych spośród sprawców czynów zabronionych o wysokiej społecznej szkodliwości, którzy po opuszczeniu zakładu karnego będą przebywać na wolności. Drugim instrumentem będzie zaś możliwość orzeczenia, na gruncie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, środka leczniczo-izolacyjnego o charakterze administracyjnym, w stosunku do sprawców przestępstw, którzy z powodu zaburzonej psychiki mogą ponownie popełnić przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu, bezpieczeństwu powszechnemu, rozwojowi seksualnemu małoletnich lub wolności seksualnej.

Monitorowanie i terapia

Na pierwsze z wymienionych narzędzi składa się rozszerzony względem obecnego stanu prawnego dozór policji oraz elektroniczna kontrola miejsca pobytu wykonywana za pomocą Systemu Dozoru Elektronicznego. Środki te będzie można zastosować po wykonaniu kary wobec sprawcy, który został skazany na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo z użyciem przemocy przeciwko życiu, zdrowiu, wolności seksualnej lub rozwojowi seksualnemu małoletnich, popełnione w stanie ograniczonej poczytalności lub w związku z zaburzeniem osobowości, czy też popełnione z zaburzeniem preferencji seksualnych, a także sprawców skierowanych na leczenie ambulatoryjne. W omawianej kwestii orzekał będzie sąd, który wydał wyrok skazujący w pierwszej instancji, w oparciu o opinie medyczne, najpóźniej pół roku przed zakończeniem wykonywania kary. Środki zostaną orzeczone jedynie, jeśli prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przestępstwa po opuszczeniu zakładu zamkniętego nie zostanie całkowicie wyeliminowane.

Drugi z wymienionych instrumentów znajdzie zastosowanie w przypadku przestępców najgroźniejszych, skazanych za najcięższe gatunkowo przestępstwa, których zaburzenia będą wskazywały na konieczność izolacji do czasu pomyślnego ukończenia terapii medycznej. Jako pierwszy sytuację będzie oceniał dyrektor zakładu karnego, występując z wnioskiem do właściwego sądu opiekuńczego o przeprowadzenie badań niebezpiecznego sprawcy kończącego odbywanie kary. Ich celem będzie wykazanie, czy skazany przejawia zaburzenia psychiczne skutkujące obawą popełnienia przez niego, po zwolnieniu z zakładu karnego, przestępstwa z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu, wolności seksualnej lub rozwojowi seksualnemu małoletnich, zagrożonych karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej dziesięć lat.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Marek Wichrowski | 06-04-13 17:39
W przypadku serial killers konieczne jest wprowadzenie zmian w KK, które umożliwiają karę dożywocia bez możliwości wcześniejszego opuszczenia ZK. Niestety obce tradycji polskiej są wyroki 1200 lat w ZK lub wielokrotne dożywocie. Nie jestem, nie byłem "krwiożerczy" ;-) w sensie namawiania do radykalizacji i większej surowosci kar (polski KK jest jednym z najbardziej surowych w Europie), ale w przypadku nieulecznych seryjnych zabójców konieczne jest rozwiązanie, które opisałem. Oni mogą znowu pojawić się - na szczęście nie mamy "tradycji", jak w USA., ale też nie mamy Sekcji Behawioralnej, jak w FBI; psychiatrzy nie pomogą przy poszukiwaniu sprawcy, bowiem oni zajmują się jedynie w Polsce tzw. "zabójstwami kuchennymi" - "bad or mad" (np. jeden z Odziałów w Pruszkowie) a ich analizy osobowości serial killer są funta kłaków warte.