Publicystyka



Perspektywa strasburska

ETPC| prawo do rzetelnego procesu| Rosja| Turcja| wykonywanie wyroków| Włochy| zakaz torut

włącz czytnik

I skoro już mowa o zadośćuczynieniu, to warto też wskazać, że nie jest ono przyznawane automatycznie. Skarżący powinien udowodnić, że poprzez działania pozwanego państwa sprzeczne z Konwencją, poniósł wymierną szkodę. Ale to Trybunał ocenia w każdej sprawie, czy jego żądanie jest uzasadnione. Może uznać, że już samo stwierdzenie naruszenia jest wystarczającą satysfakcją. Tu nie chodzi bowiem o „karę” finansową dla państwa, ale o to, by rzeczywiście wyrównać powstały uszczerbek, naprawić krzywdę.

Brak rozstrzygnięcia co do kwestii finansowych nie umniejsza jednak rangi uchybienia, a skutki zaniedbań dotykają nas wszystkich. Stąd też to, w jakim stopniu Polska przestrzega swoich zobowiązań w tym zakresie powinno być przedmiotem „wspólnego zainteresowania”.

Bo pokonaliśmy, jak widać, dystans czterdziestu lat, jeśli chodzi o ilość rozpoznanych skarg i stwierdzonych naruszeń Konwencji (choć depczą nam po piętach Rumunia i Ukraina).

Czy uda nam się nadrobić zaległości jeśli chodzi o już wypracowane europejskie standardy ochrony praw i wolności, zależy od nas wszystkich. Albo machniemy ręką, patrząc na sumy przyznawane jako rekompensaty przez strasburski Trybunał, albo konsekwentnie zaczniemy rozliczać nasze władze z realizacji jego wyroków.

Studio Opinii

Poprzednia 12 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Konrad | 15-11-12 19:34
Rządzących nie interesują prawa człowieka (czytaj zwykłego pojedynczego obywatela). Społeczeństwa też nie. Polacy mentalnie tkwią we wschodnich standardach. Poza tym nikt, przede wszystkim prokuratorzy i sędziowie, nie ponosi żadnej odpowiedzialności za łamanie prawa. Nic tak nie demoralizuje jak poczucie bezkarności. Organizacje poza rządowe są tak słabe, że rząd się z nimi kompletnie nie liczy i nie przejmuje wyrokami ETPC.