Publicystyka
Polska to obciach
kompleks polski| patriotyzm| polskość| romantyzm| sarmatyzm| Żydzi
włącz czytnikPolacy mają pretensje. Chcieliby coś znaczyć. Zostać zauważeni. Ale nie zrezygnować z tego, co czyni ich, nas wyjątkowymi. Tej niezwykłej historii. Honoru. Tego, czym szczycą się przegrani, chwilowo korzystający z dobrej koniunktury historycznej. Polska jest za słaba, za świeża, zbyt niepewna siebie, by móc afirmować w sobie to wszystko, co czyniłoby ją rzeczywiście niebanalną.
Ulubione pojęcia w słowniku liberalnych elit nie zawierają haseł takich jak naród, polskość, patriotyzm. Rzecz w tym, że nie udało się wytworzyć innych, równie gorących. Łysi chuligani rytmicznie podskakujący w gorylich maskach na uniwersyteckich korytarzach śmieszą bardziej niż straszą, ale są przejawem pewnego szerszego zjawiska – świadomej bądź nie abdykacji ze zredefiniowania polskości w nowych warunkach. W ten sposób polskość oddajemy walkowerem radykalnej prawicy, która narzuca swoje kryteria – kto jest, a kto nie jest dobrym Polakiem. Polskość trzeba spluralizować – tak by komfortowo czuły się w niej i „lemingi”, i mniejszości narodowe, i seksualne. Wówczas opcja narodowa stanie się zaledwie jednym z wielu możliwych – tak samo wiarygodnych i równie dobrych – wariantów.
Polskość leży na ulicy. Wystarczy się schylić. Staramy się ją podnieść w XIV numerze „LIBERTÉ!”.
Liberte!.pl
Poprzednia 12 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Brak komentarzy.