Publicystyka
Pożar
delegowanie sędziów| likwidacja sądów| Minister Sprawiedliwości| Ministerstwo Sprawiedliwości| podsekretarz stanu| reforma Gowina| Sąd Najwyższy
włącz czytnikPierwszy problem jaki się pojawił w związku z tym dotyczył tego czy decyzje o przeniesieniu sędziów wydano prawidłowo, zgłoszono bowiem pod ich adresem bardzo wiele zarzutów. Najważniejsze z nich przybrały formę pytania prawnego zadanego przez Sąd Rejonowy w Lęborku Sądowi Najwyższemu [pytanie], które w dniu 11 kwietnia 2013 r. weszło na wokandę Sądu Najwyższego. Orzekający w tejże sprawie trzyosobowy skład Sądu Najwyższego, jakkolwiek nie podzielił części zastrzeżeń, stwierdził, że sprawa jest na tyle skomplikowana, że winna ona zostać rozstrzygnięta przez poszerzony, siedmioosobowy skład. W szczególności ponownie zwrócono uwagę na kwestię podpisu pod decyzję o przeniesieniu, który oczywiście złożył podsekretarz stanu [orzeczenie], wskazując na zasadniczą różnicę ustrojową pomiędzy przeniesieniem sędziego na jego wniosek a przeniesieniem sędziego wbrew jego woli.
Sprawa trafiła na wokandę poszerzonego składu Sądu Najwyższego w dniu 17 lipca 2013 r. jako sprawa III CZP 46/13. Wydane w niej rozstrzygniecie brzmiało:
Decyzja Ministra Sprawiedliwości o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe wydana na podstawie art. 75 § 3 w zw. z art. 75 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 427) - jeżeli jest zgodna z prawem - wywołuje skutek od chwili doręczenia jej sędziemu.
Tak sformułowana teza wydawała się potwierdzać stanowisko Ministerstwa, iż wszystko zrobiono dobrze, a ci sędziowie, którzy buntują się przeciwko decyzjom Ministerstwa to lenie i warchoły, które nie mają racji. Tyle tylko, że w całej tej euforii apologeci ministerstwa pominęli jeden zawarty w nim drobiazg... wtrącone mimochodem zastrzeżenie "jeżeli jest zgodna z prawem.", które tutaj okazało się być jak ta strzelba wisząca na ścianie w pierwszym akcie, która w trzecim musi wystrzelić... i wystrzeliła.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.