Publicystyka



Stary Kontynent na emeryturę?

bogactwo| dobrobyt| Europa| eurosceptycyzm| Stary Kontynent| starzenie się społeczeństwa| Unia Europejska| welfare state

włącz czytnik

Aktywność przede wszystkim

Na tym tle ciekawy jest przypadek Szwecji, gdzie pomysł dalszych obniżek podatków napotyka krytykę ze strony osób, które dostrzegają związek między jakością państwa dobrobytu a wielkością dochodów krajowego budżetu. Oczywiście, szwedzki system welfare state nie jest idealny, ale nadal pozostaje jednym z lepiej działających na świecie. Jego siłą są takie wartości lub cechy obecne w przestrzeni społecznej jak solidarność, przejrzystość i wysoki etos pracy.

Podobne obserwacje to wskazówka, że przyszłość państwa dobrobytu w UE zdecyduje się nie tylko w sferze finansów, ale będzie zależeć także od czynników niewymiernych, m.in. jakości debaty publicznej, poziomu kapitału społecznego, czy też dobrze pojętej uczciwości obywateli. Być może jednak najważniejszy okaże się stopień aktywności Europejczyków, przy czym chodzi tu o coś znacznie więcej niż tylko wydłużanie życia zawodowego starzejących się społeczeństw.

Jeśli „głód” bogacenia się zacznie ustępować odcinaniu kuponów od wypracowanych osiągnięć i przywilejów, a coraz więcej obywateli źródła dostatku upatrywać będzie już nie tyle we własnej zaradności, co w opiekuńczości państwa, wówczas welfare state ugnie się pod własnym ciężarem, a Europa zacznie zmierzać w stronę scenariusza „emerytury”. Jeśli natomiast „głód” się utrzyma, a wraz z nim przedsiębiorczość i innowacyjność pozostaną widoczne, wtedy łatwiej będzie zarówno o zachowanie konkurencyjności unijnej gospodarki, jak i przedłużenie witalności europejskiego modelu społecznego.

Tym samym przyszłość UE zależeć będzie w pierwszym rzędzie od samych Europejczyków – ich postaw, motywacji i wartości (ten wniosek byłby banalny, gdyby nie to, że w rozważaniach ekonomicznych nt. wyzwań stojących przed krajami unijnymi człowiek często zdaje się przykuwać mniej uwagi niż liczby i różne „techniczne” aspekty gospodarowania). Stąd też system państwa dobrobytu – ze szczególnym naciskiem na edukację – warto reformować tak, by promował cechy konstruktywne, dzięki którym Stary Kontynent będzie mógł w obecnym stuleciu przeżywać „drugą młodość”, a nie „srebrny wiek”.

*Autor jest ekonomistą, analitykiem Instytutu Obywatelskiego.

Instytut Obywatelski

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.