Publicystyka
Wolność słowa, durniu!
"Rzeczpospolita"| Cezary Gmyz| dziennikarz| Jarosław Kaczyński| SDP| standardy informowania| The Economist| wolność słowa
włącz czytnikRoztropny reporter, jeśli legalnie uzyska, to chroni fotokopie dokumentów, zdjęcia, film czy nagranie rozmowy. Słyszałem dawno temu w Ameryce, że kiedy nie było magnetofonów, to namiastką dowodu, podobno niekiedy przedstawianą w sądach, miał być charakterystyczny wąski notes reporterski z numerowanymi stronami i tylko w nim dziennikarz miał robić notatki. Nie jestem pewien swej pamięci, więc proszę zwrócić uwagę na użyte w powyższym zdaniu podkreślone zabezpieczenia. Publikując news bulwersujący i trudny do udowodnienia, roztropna redakcja osłabia ewentualne zarzuty chociażby w warstwie językowej.
Przykro za SDP
Piszę na kanwie głośnego wydarzenia w ”Rzeczpospolitej”, ale nie o nim samym. Coraz więcej jest wiadomości i oświadczeń ze strony uczestników wydarzenia i w sumie zaciemniają obraz. Na omówienie i analizę przyjdzie czas jeśli będą znane wszystkie istotne okoliczności. Teraz staram się pokazać jak działa, czy może jak powinien działać mechanizm, w którym to wydarzenie miało miejsce. Ale jedna rzecz wymaga pilnego wyjaśnienia.
Cezary Gryz uważa i deklaruje, że spotyka go represja taka jak dziennikarzy weryfikowanych przez władzę i wyrzucanych z zawodu po wprowadzeniu stanu wojennego. A to nieprawda. Komisje weryfikacyjne analizowały zachowania i twórczość dziennikarzy pod kątem ich stosunku do władzy i ”Solidarności” w okresie od sierpnia 1980 do grudnia 1981. Wyrzucano wtedy całkiem otwarcie tych, którzy zdaniem komisji nie dawali rękojmi lojalności wobec władzy. Weryfikacja nie miała nic wspólnego z jakością ich pracy.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
OBWE krytykuje Polskę za utrzymywanie przestępstwa zniesławienia
ETPC: Izabela Lewandowska-Malec wygrywa, art. 212 przegrywa
Kolejna ofiara art. 212 i wspomnienie z własnej z nim przygody
ETPC: skazanie działacza za obrazę prezydenta Francji ogranicza prawo do wolności słowa
NSA: Hejterzy nie mogą być anonimowi i bezkarni
ETPC: zakaz dystrybucji ulotki ostrzegającej przed ekstremistycznym kandydatem jest nieuzasadniony
Nie wiem, ale się wypowiem
Dziennikarz dostanie dokumenty, jeśli realizuje interes publiczny
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.