Świat



Bank tajnym współpracownikiem służby specjalnej państwa

Bitcoins| GIIF| HSBC Private Bank (UK)| Józef K.| prawa człowieka| raport SAR (Suspicious Activity Report)| Snowden| wywiad| wywiad skarbowy SOCA

włącz czytnik

Dalej Sąd Najwyższy idzie ręka w rękę z HSBC stwierdzając, iż prawdopodobieństwo pomyłki śledztwa bankowego musi być oceniane przez pryzmat danych dostępnych bankowi w momencie składania instrukcji przez klienta. Banki nie muszą wiedzieć, czy złożony przez nie raport SAR doprowadzi do wszczęcia dochodzenia czy nie, a nawet jeśli wiedzą to nie jest prawdopodobne aby przewidziały zakres dochodzenia.

Fakt, iż procedura składania raportów SAR w banku HSBC składa się z trzech etapów, w których brało udział minimum trzech odrębnych pracowników, sąd interpretował wyłącznie na korzyść banku. A przecież można potraktować to zgoła odmiennie: trzech pracowników, niezależnie oceniających materiał wysunęło nieuzasadnione oskarżenie. Czy to świadczy o sile czy słabości HSBC?

W całej tej sprawie rozmywa się problem najważniejszy – odpowiedzialność urzędnicza. Ktoś, kto decyduje o żywotnych sprawach drugiego człowieka musi ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje. Tu jej nie ma, w tym przypadku błędne decyzje urzędnika są tuszowane przez sądy, a w gruncie rzeczy przez państwo.

Czego nas uczy spór Shah vs. HSBC?

Przede wszystkim tego, że prognozy większości politologów, ekonomistów oraz wszelkich, pożal się Boże, znawców globalizacji są tyle warte co papier, na którym zostały uwiecznione. Sztandarową przepowiednią, wysuwaną już ponad 20 lat temu, była teza, iż mamy do czynienia ze schyłkiem państwa narodowego, które co prawda nie upadnie, ale będzie rezygnować systematycznie ze swoich tradycyjnych funkcji. Wieszczono deregulację państwa – ograniczenie jego funkcji regulacyjnych i kontrolnych. Globalne mechanizmy rynkowe miały zastępować funkcje wewnętrzne (gospodarcze) państwa. Dzisiaj Anno Domini 2013 chciałoby sie spytać owych specjalistów: gdzie jest to wycofane państwo?

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.