Świat



ETS: o austriackim kartelu spedytorów ładunków zbiorowych

Austria| austriacki prawo antymonopolowe| ETS| kartel| kartel nieznaczący| ochrona konkurencji i konsumenta| spedycja

włącz czytnik

W odniesieniu do spółki Schenker, która złożyła wniosek o zwolnienie z grzywny i współpracowała z organami administracji w trakcie dochodzenia, Bundeswettbewerbsbehörde (austriacki federalny urząd ochrony konkurencji) zwrócił się o stwierdzenie naruszenia prawa Unii i austriackiego prawa antymonopolowego, nie wnosząc jednak o nałożenie grzywny. Żądanie to nie zostało jednak uwzględnione przez Oberlandesgericht Wien ze względu na to, że uznał on, iż tylko Komisja Europejska może stwierdzić naruszenie bez nakładania grzywny.

Oberster Gerichtshof (austriacki Sąd Najwyższy), przed którym zaskarżono wydane przez Oberlandesgericht Wien rozstrzygnięcie, postanowił zadać Trybunałowi Sprawiedliwości dwa pytania prejudycjalne.

Pierwsze z nich dotyczy tego, czy przedsiębiorstwo, które naruszyło prawo konkurencji Unii, może uniknąć nałożenia grzywny, jeśli naruszenie to wynika z błędu co do zgodności z prawem danego zachowania popełnionego przez to przedsiębiorstwo ze względu na treść opinii prawnej sporządzonej przez adwokata lub też decyzji wydanej przez krajowy organ ochrony konkurencji.

Drugie zadane Trybunałowi pytanie dotyczy kwestii tego, czy w przypadku, gdy dane przedsiębiorstwo wzięło udział w krajowym programie współpracy, krajowe organy ochrony konkurencji mogą stwierdzić naruszenie prawa konkurencji nie nakładając jednocześnie na nie grzywny.

Trybunał przypomniał przede wszystkim, iż fakt, że dane przedsiębiorstwo zakwalifikowało w błędny pod względem prawnym sposób swe zachowanie, może zwolnić je z nałożenia grzywny tylko w wyjątkowych przypadkach, kiedy, przykładowo, nałożeniu takiej grzywny sprzeciwia się ogólna zasada prawa Unii taka, jak zasada ochrony uzasadnionych oczekiwań. Nie może jednak powoływać się na naruszenie zasady ochrony uzasadnionych oczekiwań ten, komu odpowiedni organ administracji nie udzielił precyzyjnych zapewnień. Przedstawiona przez adwokata opinia prawna nie może zatem w żadnym razie stanowić dla danego przedsiębiorstwa podstawy uzasadnionych oczekiwań co do tego, iż jego zachowanie nie narusza prawa konkurencji Unii czy też nie pociągnie za sobą nałożenia grzywny.

Jeśli chodzi o krajowe organy ochrony konkurencji, ze względu na to, że nie są one właściwe do podjęcia decyzji stwierdzającej, iż nie doszło do naruszenia prawa Unii, nie mogą one spowodować powstania po stronie przedsiębiorstw uzasadnionych oczekiwań co do tego, że ich zachowanie nie narusza reguł konkurencji. Ponadto w niniejszym przypadku krajowy organ ochrony konkurencji zbadał zachowanie przedsiębiorstw wyłącznie na podstawie krajowego prawa konkurencji.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.