Świat



Kryzys putinowskiego modelu gospodarki w Rosji

aneksja Krymu| Dmitrij Pieskow| Gazprom| Kreml| ropa naftowa| Rosja| Rosnieft| rubel| Władimir Putin

włącz czytnik

Kreml formalnie zdystansował się od problemów. Prezydent Putin nie pojawił się publicznie i nie zajął stanowiska, a jego rzecznik Dmitrij Pieskow wskazał na Bank Centralny i rząd jako organy odpowiedzialne w obecnej sytuacji. Komentatorzy zbliżeni do Kremla stawiali tezę, iż Rosja padła ofiarą ataku spekulacyjnego zorganizowanego przez Zachód. Narada ekonomiczna rządu i Banku Centralnego, jaka odbyła się pod przewodnictwem premiera Miedwiediewa 16 grudnia po południu, przyniosła bliżej nie sprecyzowane decyzje o dokapitalizowaniu banków i subsydiowaniu stawek procentowych.

Źródła problemów rosyjskiej gospodarki

Obecny kryzys finansowy w Rosji jest tylko częścią poważniejszych problemów rosyjskiej gospodarki. Składa się na nie nie tylko znaczące osłabienie rosyjskiej waluty (kurs wymiany dolara na ruble wzrósł od początku 2014 roku o 110%), ale także m.in. gwałtowny odpływ kapitału zagranicznego (prognozowany przez Bank Centralny na 128 mld USD do końca 2014 roku), rosnąca inflacja (prognozowana na około 10% do końca 2014 roku), spadający wzrost PKB (prognozowany na 0,4–0,7% w 2014 roku).

Na taką sytuację złożyły się trzy grupy czynników:

Po pierwsze i najważniejsze: problemy strukturalne. Mamy do czynienia z wyczerpaniem się potencjału rozwoju modelu rosyjskiej gospodarki opartego na eksporcie surowców energetycznych (ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego) dających około 70% dochodów z eksportu, 50% dochodów budżetowych i 20% PKB Rosji. Widać to było wyraźnie w latach 2012–2013, kiedy mimo utrzymujących się wysokich cen ropy naftowej na rynkach światowych gospodarka rosyjska systematycznie spowolniała wzrost (3,4% wzrostu PKB w 2012 roku, 1,3% w 2013 roku). Niewielki wzrost był podtrzymywany jedynie popytem konsumpcyjnym stymulowanym wzrostem płac, głównie w sferze budżetowej. Deklarowane w licznych rządowych programach plany dywersyfikacji rosyjskiej gospodarki oraz jej modernizacji jako warunku dalszego rozwoju pozostawały na papierze. Znaczące inwestycje, w tym zagraniczne były realizowane przede wszystkim w sektorze energetycznym. Przy tym w sposób uprzywilejowany traktowani byli biznesmeni powiązani z prezydentem Putinem. Niesprzyjający klimat inwestycyjny pogarszały: ogromna i rosnąca systemowa korupcja, defraudacje środków publicznych, nieefektywne zarządzanie, zwiększanie udziału i zakresu kontroli państwa nad gospodarką, a zwłaszcza wzrastający brak poczucia bezpieczeństwa własności. W tej ostatniej kwestii ważne psychologiczne znaczenie miał atak organów państwa na koncern AFK Sistiema i jego szefa Władimira Jewtuszenkowa (którego jesienią 2014 roku pozbawiono udziałów w koncernie naftowym Basznieft’ i osadzono w areszcie domowym).

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.