TK



A. Rzepliński w Senacie: Nie odwracajmy się od naszego wspólnego sukcesu!

Andrzej Rzepliński| Konstytucja RP| orzecznictwo TK| Senat| sprawa 47/15| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym

włącz czytnik

*****

30 września b.r. do Sejmu wpłynął kolejny projekt ustawy regulującej funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego Ma to być jedna z trzech ustaw od nowa określających ustawowe zasady funkcjonowania Trybunału[35]. Pomijając już fakt, że uchwalanie co kwartał ustawy ustrojowej - a taką jest ustawa o Trybunale Konstytucyjnym - lub jej nowelizacji podważa autorytet państwa i stanowionego przez nie prawa, chcę z całą mocą zaznaczyć, że ewentualna kolejna ustawowa regulacja funkcjonowania Trybunału musi bezwzględnie respektować orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego.

To jest obowiązek konstytucyjny ustawodawcy, a nie kwestia jego woli.

Ewentualna nowa ustawowa regulacja funkcjonowania Trybunału powinna również brać pod uwagę opinię Komisji Weneckiej i zalecenia Komisji Europejskiej. Dalsze ignorowanie tych dokumentów przez władze polskie nie będzie wyrazem suwerenności Rzeczypospolitej. Będzie wyrazem rezygnowania przez Państwo Polskie z należnego mu w Europie i w świecie autorytetu i należnej mu powagi. Trudno bowiem przypisywać te przymioty państwu próbującemu uchylać się od zobowiązań międzynarodowych, które samo - swoją suwerenną decyzją - na siebie przyjęło i które są zgodne z podstawowymi wartościami naszej ustawy ustaw z Konstytucją.

Żeby nie wydłużać mojej informacji o działalności Trybunału Konstytucyjnego, nie będę odnosił się dalej do wspomnianych dokumentów europejskich. Odwołam się tylko do wyroków dotyczących ustaw z 2015 i 2016 r. i wskażę niektóre z konstytucyjnych wymagań wobec ustawowej regulacji funkcjonowania Trybunału, wyjaśnionych w orzecznictwie trybunalskim.

Po pierwsze, ustawodawca musi szanować pozycję Trybunału Konstytucyjnego w konstytucyjnym systemie organów państwa, wynikającą w szczególności z zasady podziału, równowagi i współdziałania władz oraz z zasady niezależności i odrębności władzy sądowniczej.

Konstytucja jasno określa kompetencje Trybunału i status jego sędziów - w zakresie sprawowania swojego urzędu mają oni być niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji. Dopóki Konstytucja nie zostanie zmieniona zgodnie z przewidzianym w niej trybem, żadna ustawa nie może modyfikować wspomnianych zasad ani próbować zawęzić kompetencji Trybunału[36].

Niezależność Trybunału Konstytucyjnego jest podstawowym warunkiem efektywnej kontroli konstytucyjności prawa, a więc także podstawowym warunkiem zapewnienia nadrzędności Konstytucji i urzeczywistniania określonych w niej wolności i praw człowieka i obywatela. Niezależność Trybunału ma mu zagwarantować realną zdolność kontroli działalności prawodawczej. Ustawodawca nie może Trybunału tej funkcji pozbawić. Również ustawodawca jest związany Konstytucją[37].

Trybunał Konstytucyjny,Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.