TK



KRS negatywnie o projekcie ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym

KRS| projekt poselski| Sejm| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym

włącz czytnik

Koncepcja selekcji kandydatów w okresie wakatu skłoniła projektodawcę do wskazania osoby, która w okresie wakatu „kieruje pracami Trybunału” (art. 11 ust. 1 projektu). Już w tym miejscu wypada wskazać, że nie jest jasne, czy osoba taka będzie mogła wykonywać wszystkie kompetencje Prezesa TK, skoro zgodnie z art. 12 ust. 1 projektu, Prezes TK – poza kierowaniem pracami Trybunału – reprezentuje go na zewnątrz oraz wykonuje inne czynności określone w ustawach i regulaminie (czy zatem osoba taka będzie przewodniczyć rozprawom lub wykonywać czynności procesowe prezesa TK). Przede wszystkim jednak budzi zdziwienie przyjęcie przez projektodawcę kryteriów wskazania osoby zastępującej prezesa TK w okresie wakatu. Miałaby to być bowiem osoba o najdłuższym stażu pracy jako sędzia TK, jako aplikant, asesor i sędzia w sądzie powszechnym oraz „w administracji państwowej szczebla centralnego”. Dotychczas, przepisy wskazywały jako naturalnego zastępcę Prezesa TK,  wiceprezesa TK – w razie wakatu lub nieobecności prezesa TK – a w dalszej kolejności wyznaczonego sędziego TK lub w razie jego braku – najstarszego wiekiem sędziego TK. Nie wynika z uzasadnienia projektu, jakie przesłanki stanęły u podstaw regulacji zawartej w projekcie i z jakich przyczyn tym razem projektodawca zdecydował się na tak oryginalne rozwiązanie. Nieznane są motywy, jakie wykluczały zaliczenie do stażu pracy okresu zatrudnienia na stanowiskach sędziego Sądu Najwyższego, asesorów i sędziów w sądach administracyjnych i wojskowych. Nie jest również jasne, czy przez „administrację państwową szczebla centralnego” projektodawca rozumie wyłącznie urzędy obsługujące organy administracji rządowej, czy też samorządowej, albo czy w skład tak rozumianej administracji wchodzą wszystkie urzędy obsługujące organy centralne (np. Biuro Trybunału Konstytucyjnego). Nie wiadomo również, kto miałby wykonywać kompetencje prezesa TK, gdyby co najmniej 2 osoby miały identyczny co do długości , łączny staż pracy na ww. stanowiskach. Mając na uwadze treść art. 11 ust. 15 projektu nie jest również wiadome, czy w razie wakatu na stanowisku wiceprezesa TK, jego obowiązki miałaby wykonywać osoba wskazana w art. 11 ust. 2, nawet gdyby w tym samym czasie zajmowała stanowisko prezesa TK. Należy jednocześnie zauważyć, że w Konstytucji przewidziano wprost stanowisko wiceprezesa Trybunału i choć Konstytucja nie wylicza dokładnie kompetencji wiceprezesa TK, to jednak już wykładnia językowa nazwy tego stanowiska może sugerować, że to wiceprezes TK jest konstytucyjnie preferowanym podmiotem wykonującym kompetencje prezesa TK w razie wakatu na tym stanowisku, skoro jest powoływany przez Prezydenta RP oraz musi uzyskać najpierw poparcie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK (te uwagi pozostają aktualne również w odniesieniu do art. 12 ust. 3 projektu, w wyniku którego prezes TK mógłby de facto pozbawić wiceprezesa TK jakichkolwiek funkcji, a przez to naruszyć prezydencką prerogatywę do powoływania wiceprezesa). Na temat silnej pozycji ustrojowej wiceprezesa Trybunału (silniejszej nawet niż Prezesów SN czy wiceprezesów NSA) wypowiadają się również przedstawiciele doktryny (zob. A. Mączyński, J. Podkowik, uwagi do art. 194 [w:] Konstytucja RP. Tom II. Komentarz do art. 87–243, pod red. M. Safjana i L. Boska, Warszawa 2016, nb. 99). Krajowa Rada Sądownictwa wskazuje, że w razie uchwalenia art. 11 ust. 2 w obecnym kształcie, regulacja ta mogłaby się spotkać z zarzutem nieracjonalności i arbitralności. Podobnie należałoby ocenić obecną treść art. 11 ust. 4 projektu, zgodnie z którym posiedzeniu wyborczemu Zgromadzenia Ogólnego ma przewodniczyć najmłodszy stażem sędzia TK. Autor uzasadnienia projektu nie przedstawił żadnego przekonującego argumentu za tym rozwiązaniem, a jest to istotne tym bardziej, że stanowi odejście od tradycji wskazywania jako przewodniczącego najstarszego wiekiem sędziego (zob. dotychczasowe przepisy o Trybunale Konstytucyjnym, również art. 44 § 3 ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych). Tak skonstruowane przepisy budzą wątpliwości co do ich rzeczywistej ogólności i abstrakcyjności, przez co mogą być uważane za bezpośrednie – choć nie „z imienia i nazwiska” – wskazanie osób, którym ustawodawca przekazuje wykonywanie kompetencji kierowniczych w Trybunale.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.