TK



M. Wiącek: Opinia prawna zlecona przez BAS na temat projektu ustawy o TK

Biuro Analiz Sejmowych| Marcin Wiącek| Prezydent RP| projekt ustawy o TK| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

Ponadto uważam, że jeżeli takie podmioty jak Prezydent RP (czuwający nad przestrzeganiem Konstytucji – art. 126 ust. 2 Konstytucji), sąd (wymierzający sprawiedliwość – art. 175 ust. 1 Konstytucji), KRS (strzegąca niezależności sądów i niezawisłości sędziów – art. 186 ust. 1 Konstytucji), RPO (stojący na straży wolności i praw jednostki – art. 208 ust. 1 Konstytucji) czy Pierwszy Prezes SN lub Prezes NSA (kierujący najwyższymi organami władzy sądowniczej RP) decydują się na przedstawienie TK kwestii zgodności przepisu z Konstytucją, to już z uwagi na ustrojową pozycję, zadania i autorytet wnioskodawcy nie sposób uznać, aby takie zagadnienie – niezależnie od trafności merytorycznej zarzutu – mogło zostać uznane za „nieistotne”.

C. Omawiany przepis jest wzorowany na art. 3989 § 1 pkt 1 K.p.c., dotyczącym tzw. przedsądu kasacyjnego. Posłużenie się w odniesieniu do skargi kasacyjnej do SN kryterium „istotnego zagadnienia prawnego” nie budzi wątpliwości m.in. z tego powodu, że prawo do kasacji jest przyznane ustawą i nie wynika z Konstytucji. Przede wszystkim jednak, główną funkcją ustrojową SN jest nadzór nad działalnością orzeczniczą sądów (art. 183 ust. 1 Konstytucji), a nie każdy zarzut kasacyjny musi mieć znaczenie dla realizacji tej funkcji (por. wyrok TK z 31 marca 2005 r., SK 26/02). Inaczej jest w przypadku TK. Po pierwsze, prawo do składania do TK wniosków, pytań i skarg wynika bezpośrednio z Konstytucji. Po drugie, nie sposób uznać, aby w jakichkolwiek okolicznościach problem zgodności przepisu z Konstytucją (a także spór kompetencyjny czy wątpliwość co do konstytucyjności celów lub działania partii politycznej) mógł być – w świetle zasady konstytucjonalizmu oraz roli TK jako organu „strzegącego porządku konstytucyjnego” – zagadnieniem „nieistotnym” dla sądu konstytucyjnego.

8.5. Proponuje się (art. 107 ust. 1), aby procedura sprostowania oczywistej omyłki odnosiła się tylko do orzeczenia, a już nie do jego uzasadnienia – tak jak obecnie (art. 73 ust. 1 ustawy o TK). W uzasadnieniu projektu nie wskazano motywów tej propozycji.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.