TK
HRW apeluje do UE o dopilnowanie reformy prawa na Węgrzech
czwarta poprawka do konstytucji Węgier| Fidesz| Human Rights Watch| Rada Europy| Unia Europejska| Viktor Orbán| Węgry
włącz czytnikUE musi dopilnować, by Węgry dostosowały swe prawo do międzynarodowych standardów, znosząc wprowadzoną rok temu poprawkę do konstytucji i inne kontrowersyjne zmiany w przepisach - zaapelowała organizacja Human Rights Watch w opublikowanym 16 maja raporcie.
Unia Europejska i Rada Europy powinny "wyznaczyć władzom węgierskim jasne terminy" w reformowaniu węgierskiego prawa, a jeśli Budapeszt nie spełni tych wymagań, muszą być gotowe do nałożenia sankcji - podkreśla HRW.
Zmiany prawne wprowadzone przez węgierski rząd podkopują rządy prawa i ochronę mniejszości" - podkreśliła przedstawicielka organizacji Lydia Gall, ekspertka ds. Bałkanów i Europy Wschodniej.
HRW podkreśla w raporcie, że Węgry nie wywiązują się z obowiązków członka UE i nie stosują się do wytycznych instytucji unijnych.
Rządząca od 2010 roku centroprawicowa partia Fidesz premiera Viktora Orbana przeforsowała w parlamencie, gdzie dysponuje większością dwóch trzecich głosów, budzące kontrowersje zmiany w prawie. Komisja Europejska i Rada Europy wielokrotnie dawały wyraz swoim obawom, że zmiany te naruszają zasady demokracji i państwa prawa.
Uchwalona w marcu ub. roku przez parlament w Budapeszcie tzw. czwarta poprawka do konstytucji Węgier dotyczy wielu dziedzin życia społecznego i politycznego. Poprawka ta m.in. ogranicza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, umożliwia nałożenie nowego podatku, jeśli Węgry zostaną ukarane finansowo przez sąd UE za łamanie unijnego prawa, pozwala szefowi Narodowego Urzędu Sądownictwa przenosić kategorie spraw z jednego sądu do innego. Ponadto daje ona parlamentowi prawo decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną przez państwo węgierskie uznane jako Kościoły, zakazuje prowadzenia kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych, a także umożliwia władzom lokalnym karanie mandatami lub aresztowanie osób bezdomnych przebywających w miejscach publicznych.
HRW w raporcie wskazuje też jako potencjalne zagrożenie ustawę medialną, która zdaniem organizacji zagraża wolności i pluralizmowi mediów na Węgrzech. Na mocy tej ustawy utworzono Węgierski Państwowy Zarząd Mediów i Komunikacji Informacyjnej (NMHH), którego zadaniem jest kontrola prywatnych mediów i wymierzanie kar za publikację materiałów "niezrównoważonych politycznie". Dotychczas NMHH karał głównie media sprzyjające opozycji.
Zastrzeżenia HRW budzi też m.in. obniżenie z 70 do 62 lat wieku emerytalnego sędziów.
Serwis NiW
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Polska - dobra ocena, Węgry - zła
András Lánczi: Konserwatywna odnowa Węgier
ETS: dyskryminacja sędziów węgierskich ze względu na wiek
ETPC: pozbawienie sędziego funkcji prezesa Sądu Najwyższego narusza Konwencję
Jastrzębie i gołębie Viktora Orbána
Węgry Orbána przed Trybunałem w Strasburgu
Węgry: Czy można odwołać sędziego?
Węgry: Otwarcie czy wartości?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.