TK



M. A. Nowicki: ETPC o postępowaniu w sprawie o gwałty na nieletniej

ETOC| Europejska konwencja Praw Człowieka| gwałty| Marek Antoni Nowicki| nieletnia| Słowenia| wykorzystanie seksualne

włącz czytnik

W sprawach rozpatrzonych dotychczas przez Trybunał kwestia zachowania przez władze właściwej równowagi między konkurującymi interesami obrony, zwłaszcza prawem oskarżonego do spowodowania wezwania i zadawania pytań świadkom zapisanego w art. 6 ust. 3 lit. d, oraz prawem pokrzywdzonych na podstawie art.8, była podnoszona przez oskarżonych. Tutaj natomiast, Trybunał musiał ją zbadać z perspektywy osoby uważającej się za pokrzywdzoną. Przy jej rozpatrywaniu Trybunał musi uwzględniać kryteria wynikające z wchodzących w grę dokumentów międzynarodowych. W związku z tym Trybunał zauważył, że konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej wymaga od państw działań ustawodawczych i innych mających chronić prawa i interesy pokrzywdzonych. Obejmują one m.in. ochronę przed zastraszaniem i powtórną wiktymizacją, umożliwienia wysłuchania pokrzywdzonych oraz przedstawienia i właściwego uwzględnienia ich poglądów, potrzeb i trosk, oraz umożliwieni, jeśli jest to dozwolone w prawie krajowym, składania zeznań pod nieobecność rzekomego sprawcy. Ponadto, dyrektywa UE wprowadzająca minimalne standardy praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw wskazuje m.in., że przesłuchania pokrzywdzonych powinny odbyć się bez nieuzasadnionej zwłoki a badania medyczne być sprowadzone do minimum.

W kwestii sposobu ochrony praw skarżącej w postępowaniu karnym wchodzącym tu w grę, Trybunał zauważył, po pierwsze, że jej zeznania podczas rozprawy były jedynym bezpośrednim dowodem w tej sprawie. Ponadto, inne dowody były ze sobą sprzeczne. W tym kontekście należało przypomnieć, że interes rzetelnego procesu sądowego wymaga, aby obrona miała możliwość zadania pytań skarżącej, która do tego czasu nie był już nieletnia. Należało jednak ustalić, czy sposób przesłuchiwania zachował właściwą równowagę między jej integralnością osobistą i prawem do obrony X.

W związku z tym Trybunał potwierdził, że co do zasady prawa oskarżonego na podstawie art. 6 ust. 1 i 3 lit. d wymagają, aby istniała odpowiednia i właściwa możliwość kwestionowania zeznań i przesłuchania świadków oskarżenia w trakcie ich składania albo w późniejszej fazie postępowania. Ponadto, Trybunał musi zachować ostrożność przy ocenie określonego sposobu przesłuchania, pamiętając, że w pierwszej kolejności do właściwych władz krajowych należy decyzja w kwestii dopuszczalności i znaczenia dowodów. Poza tym, prawo danej osoby do obrony nie oznacza nieograniczonego posługiwania się na swoją obronę wszelkimi sposobami. W rezultacie, gdy bezpośrednia konfrontacja między oskarżonymi o przestępstwa przemocy seksualnej oraz ich rzekomymi ofiarami rodzi ryzyko dalszej traumatyzacji tych drugich, kwestia potrzeby osobistego zadawania pytań przez oskarżonego musi być tym staranniej rozważona przez sądy, im bardziej intymne są pytania wchodzące w grę.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.