TK
O niewykonywaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński| bezprawie legislacyjne| dyskontynuacja| Kazimierz Działocha| Konstytucja| luki w prawie| niewykonanie wyroku| Piotr Radziewicz| Rada Ministrów| RCL| Sejm| Senat| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikPodsumowując, można przyjąć, iż powinnością prawodawcy (parlamentu) jest budowanie spójnego systemu prawa i eliminowanie występujących luk w prawie. Prawodawca nie powinien skupiać się jedynie na realizowaniu formalnego aspektu funkcji prawnej. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, iż obowiązek podjęcia odpowiednich działań legislacyjnych przez prawodawcę aktualizuje się w momencie stwierdzenia istnienia luki w prawie w procesie stosowania prawa (co może zostać „zauważone” w procesie monitorowania przez prawodawcę obowiązującego prawa) oraz w przypadku orzeczeń trybunalskich, tj. wyroków zakresowych, interpretacyjnych, postanowień sygnalizacyjnych czy nawet pewnych sygnalizacji poczynionych w uzasadnieniach do orzeczeń. Wydaje się, iż w przypadku wyroków zakresowych lub interpretacyjnych, niekiedy również postanowień sygnalizacyjnych obowiązek ich wykonywania należy rozpatrywać w kontekście zasady konstytucjonalizmu i tzw. pozytywnego refleksu szczególnej mocy konstytucji. Mimo iż wymienione orzeczenia zasadniczo nie wymagają bezwzględnego wykonania, nie mają charakteru konstytutywnego, to obowiązek eliminowania występujących luk w prawie oraz budowania spójnego systemu prawa wydaje się mieć umocowanie w samej konstytucji (w zasadzie państwa prawnego) i służyć zapewnieniu bezpieczeństwa prawnego jednostce. Dodatkowo wykonywanie wyroków zakresowych oraz interpretacyjnych czy też postanowień sygnalizacyjnych służy konstytucjonalizacji systemu prawa.
Odrębne problemy prawne stanowią natomiast niewłaściwe wykonywanie orzeczeń TK oraz problematyka mocy prawnej i wykonywalności uzasadnień orzeczeń, co z uwagi na ramy opracowania nie zostanie poddane szerszej analizie. Niewykonywanie orzeczeń trybunalskich wywołuje wiele negatywnych skutków dla systemu prawa powodujących jego niespójność, np. powstawanie luk w prawie. To z kolei może się przekładać, w zależności od adresata normy prawnej oraz treści tej normy, nie tylko na „paraliż” funkcjonowania organów władzy publicznej, ale przede wszystkim uniemożliwiając korzystanie z praw podmiotowych może zagrażać bezpieczeństwu prawnemu jednostki. Niewykonywanie orzeczeń sądu konstytucyjnego można zasadniczo uznać za kwalifikowaną formę bezprawia legislacyjnego — jako jego postać i jednocześnie źródło tego bezprawia (zaniechania legislacyjnego).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.