TK



O wartościach

Arystoteles| David Hume| dobro| Henryk Elzenberg| Immanuel Kant| Leszek Kołakowski| mit| Platon| Roman Ingarden| sprawiedliwość| Stefan Themerson| Tora| Władysław Tatarkiewicz

włącz czytnik

Zacznijmy od końca; z jednej strony powiada Hume, że to impresje, uczucia a nie rozum stanowią o „poczuciu sprawiedliwości”, z drugiej zaś – twierdzi, że sprawiedliwość powstaje sztucznie na mocy konwencji. Jeżeli tak jest, to tu również nie ma żadnego logicznego przejścia między „impresjami” i „uczuciami” a konwencją lub umową, albowiem każdy „sztuczny byt – umowa, konwencja” jest „bytem” wysnutym z rozumu, „sztucznym wynalazkiem, który ma służyć temu dobru”, powstałym z namysłu/rozumu tych wszystkich, którzy dbają za wszelką cenę o swój własny interes.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.