TK
Problem z informacją publiczną?
BIP| gwarancje konstytucyjne| informacja publiczna| Irena Kamińska| Konstytucja| NSA
włącz czytnikJednym z najważniejszych praw innych osób, których przestrzegania należy pilnować, jest prywatność. Państwo w interesie jawności swojego działania nie może przecież naruszać praw, którymi samo nie powinno dysponować. Udostępnienie przez prokuraturę rejonową w Sopocie akt o sprawie rozwodowej Marii Kaczyńskiej należy uznać za naruszenie tej zasady. Prywatność nie obejmuje jednak kwestii związanych ze sprawowaniem funkcji publicznych czy wydawaniem publicznych pieniędzy i należy się cieszyć, że warszawski magistrat wdrożył nowe standardy i ujawnił zawierane przez miasto umowy cywilnoprawne.
Naprawdę różne inne prawa, wolności i interesy chronione są przez poszczególne przepisy ograniczające prawo do informacji. W polskim prawie jest przewidziana tajemnica: adwokacka, autorska, bankowa, dziennikarska, handlowa, giełdowa, lekarska, notarialna, państwowa, postępowania przygotowawczego, psychiatryczna, radcy prawnego, skarbowa, służbowa, skarbowa, spowiedzi, statystyczna, ubezpieczeniowa… i wiele innych.
Czy coś jeszcze trzeba dodawać? Słynna „wrzutka Rockiego”, ostatecznie uchylona przez Trybunał Konstytucyjny z powodów proceduralnych, powielała w tym celu konstytucyjny katalog wyłączeń, czyniąc faktycznie niemożliwą kontrolę konstytucyjności dodanego przepisu. Ograniczenia powinny być konkretne i jasne oraz zrozumiałe dla administracji i obywatela. W każdym przypadku za ograniczeniem powinien stać nadrzędny interes publiczny lub prywatny.
Problem dostrzega także Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, które przygotowało lakoniczny dokument „Punkty kluczowe do zmiany w ustawie o dostępie do informacji publicznej”, stwierdzając, że „brak adekwatnego katalogu wyłączeń może utrudniać implementację przepisów”.
Ograniczeniem staje się też coś, co w założeniu być nim nie powinno – prawo autorskie. Debata nad prawami twórców w sektorze prywatnym trwa. Sytuacja aksjologiczna jest jasna: interes ogólny ma pierwszeństwo. Nie chodzi mi o hipotetyczne utwory włączane do dokumentów bez zgody autorów, ale materiały wytwarzane na zamówienie administracji czy w urzędowych procedurach, które bywają nieudostępniane z powołaniem się na prawa twórców.
Wyroki sądowe zaczynają ostatnio przyznawać ochronę w takich przypadkach. Materiały urzędowe są co do zasady wyłączone spod bycia przedmiotem prawa autorskiego, ale zakres tego pojęcia nie jest jasny. Interes publiczny wymaga wprowadzenia czytelnej zasady: informacja publiczna wytworzona jako taka nie jest przedmiotem prawa autorskiego ani innych praw własności intelektualnej. Tymczasem okazuje się, że np. załącznik do rozporządzenia ministra infrastruktury, obowiązujące w Polsce prawo, jest praktycznie dostępny tylko w prywatnej firmie!
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Czy blokada dostępu anonimowych internautów do stron gov.pl jest konstytucyjna?
Po publikacji Forum Obywatelskiego Rozwoju GUS bardziej dostępny
Umowy cywilnoprawne a informacja publiczna: wyrok WSA
Niewielu korzysta z wtórnej informacji publicznej
Czy Biuletyny Informacji Publicznej zostaną ujednolicone?
RPO skarży do TK brak dostępu do wyników audytu wewnętrznego w administracji publicznej
Informacje o uposażeniu burmistrza są informacją publiczną
Na wokandzie: Władza pod sędziowską kontrolą
Biuletyn Kompas - Dostęp do informacji publicznej a ochrona prywatności urzędników
Bezczynna Służba Kontrwywiadu Wojskowego
HFPC krytycznie na temat propozycji wprowadzenia tajemnicy dyplomatycznej
NSA: współpracownik FOR nie otrzyma danych o egzaminach na prawo jazdy
WSA: umowy najmu zawierane przez miasto są informacją publiczną
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.