TK



Projekt ustawy o zmianie konstytucji RP w zakresie ochrony lasów państwowych

Jan Bury| Komisja konstytucyjna| Konstytucja| Lasy Państwowe| PO| PSL| Sejm| skarb państwa| SLD| Twój Ruch

włącz czytnik

Pierwszy punkt propozycji poprawek z 10 września 2014 r., dotyczący nowego brzmienia ust. 2 (w art. 74a projektu bazowego) polegał na dodaniu w nim drugiego zdania, którego brzmienie przesądza, że „wszelkie zmniejszenie powierzchni lasów Skarbu Państwa podlega obowiązkowi zrekompensowania ubytku tej powierzchni po­przez przekazanie do Skarbu Państwa gruntów o powierzchni co najmniej trzykrotnie większej”. Zaproponowany tak przepis był wręcz systemowo sprzeczny z istotą całe­go projektu nowelizacji, bo de facto wprowadzał zasadę pełnej dopuszczalności zbywania lasów państwowych, pod warunkiem jedynie wskazanej rekompensaty grun­towej. Konstytucyjne określenie powierzchniowej rekompensaty jawi się jako cał­kowicie woluntarystyczne, jeśli wziąć pod uwagę choćby tylko wyobrażalną różno­rodność gruntów. Kwestia ta jawi się jako dość przyczynkowa, marginalna, zbyt szczegółowa jak na standardy regulacji konstytucyjnych.

Punkt drugi propozycji poprawek, dotyczący w całości nowego ust. 4 (w art. 74a) zwraca natomiast uwagę czterema elementami. Po pierwsze, wprowadza się zasadę samofinansowania lasów państwowych. Po drugie, explicite w przepisie konstytucjo- nalizuje się przedsiębiorstwo „Lasy Państwowe”. Po trzecie, przepis odsyła do celów określonych w art. 5 Konstytucji. Po czwarte, zarzadzanie lasami ma być realizowane „posługując się symbolami zgodnie z art. 28 Konstytucji”. Na tle wielości zasad i pod­miotów gospodarujących ustanawianie jednej z nich (samofinansowania) i tylko w jed­nym obszarze (gospodarki lasów państwowych) należy ocenić jako ewenement. Kon- stytucjonalizacja byłaby tu niebezpiecznym usztywnieniem. Zupełnie niespotykane jest też w standardach tworzenia konstytucji zawieranie w niej przepisów dotyczących konkretnych podmiotów gospodarczych (przedsiębiorstwo „Lasy Państwowe”). Szcze­gólna treść konstytucji jest — w świetle utrwalonej tradycji legislacyjnej — pojmo­wana jako „materia konstytucyjna”. Oznacza to całokształt regulacji podstawowych instytucji ustroju, ale jednak tylko w odniesieniu do spraw zasadniczych, w generalno-abstrakcyjnym ujęciu techniczno-legislacyjnym. Unika się uszczegółowienia, zwłaszcza wobec dynamiki procesów ekonomiczno-gospodarczych. Trudno w tej sy­tuacji o pozytywną ocenę konstytucjonalizacji konkretnego przedsiębiorstwa. Jako zu­pełnie niezrozumiałe, wręcz zadziwiające było przy tym „powiązanie” omawianej ma­terii z symbolami z art. 28 Konstytucji. Przypomnę jedynie, iż art. 28 Konstytucji reguluje materie godła, barw i hymnu RP. Wiązanie tych materii z ochroną własno­ściową lasów państwowych wydaje się zdecydowanie „egzotycznym” pomysłem. Żad­na z proponowanych w ust. 4 nowych kwestii nie zasługiwała więc na aprobatę.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.