TK
Rola państw Europy Środkowej w Unii Europejskiej
Europa Środkowa| Francis Fukuyama| Grupa Wyszehradzka| integracja europejska| NATO| neoliberalizm| PKB| rozwój społeczno-ekonomiczny| UE| Viktor Orbán
włącz czytnikCelem tekstu jest odpowiedź na pytanie: czy Europa Środkowa stanowi dzisiaj w Europie oraz w ramach UE wpływowy politycznie oraz gospodarczo podmiot regionalny? W ostatnich 25 latach ta część Europy przeszła głębokie i gwałtowne przeobrażenia stając się częścią zachodnich struktur bezpieczeństwa – NATO i UE.
Zmiana systemu politycznego oraz reforma gospodarek w państwach Europy Środkowej sprawiły, że region ten należy dziś do najbardziej rozwijających się w całej Europie. Dynamika ta stawia pytanie o potencjał regionu Europy Środkowej, szczególnie w kontekście zmian, które wywołane kryzysem finansowym prowadzą do wykształcenia się nowego porządku całej UE. Jaki jest faktyczny potencjał wpływu Europy Środkowej na te zmiany? Do jakiego stopnia można mówić w tym przypadku o jednorodnym wpływie państw Europy Środkowej, kierujących się rozpoznaniem wspólnych interesów? Czy w nowym porządku Unii Europa Środkowa może zająć swoje miejsce jako regionalny, silny aktor? Pytania takie prowokują nie tylko polityczne ambicje niektórych państw regionu, wyrażające się m.in. w planie utworzenia grupy bojowej państw Europy Środkowej. Wynikają one także z niektórych wskaźników, np. z PKB per capita czterech państw regionu (V4), plasującego się na poziomie 70% średniej dla całej UE. Pokazuje to, że państwa te szybko nadrabiają różnice w ogólnej zamożności względem zachodnich państw Europy, skutkiem czego słabnie podstawowy czynnik określający stan nierównowagi między zachodnią i środkową częścią Europy, z jaką mieliśmy do czynienia w długiej, obejmującej ponad dwa stulecia perspektywie historii.
Europa Środkowa, którą rozumiemy tutaj jako cztery państwa współpracujące w ramach Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja, Węgry), ma swoją szczególną historyczną logikę rozwoju, o której należy pamiętać. Państwa regionu powracają na europejską scenę polityczną wraz z końcem I wojny światowej. Jest to wynik zarówno dążeń wolnościowych narodów Europy Środkowej, jak również amerykańskiego interwencjonizmu na Starym Kontynencie (wilsonowski idealizm z zasadą samostanowienia narodów). Ponieważ ostatni czynnik pozwolił rozbić obowiązującą w XIX wieku generalną zasadę europejskiego porządku opartego na koncercie mocarstw oraz otworzył możliwość politycznej rekonstrukcji regionu Europy Środkowej, moment zakończenia I wojny światowej można uznać za początek szczególnych relacji państw regionu ze Stanami Zjednoczonymi. Pomimo rozlicznych prób odbudowanym państwom Europy Środkowej nie udało się stworzyć realnych mechanizmów regionalnej współpracy w okresie międzywojennym. Zaś po decyzjach 1944 roku na dziesięciolecia stały się one częścią nowego, powojennego imperium sowieckiego. Jego załamanie się w 1989 roku otwiera zupełnie nowy rozdział w historii państw Europy Środkowej, które wchodzą na drogę przemian i przesuwają się w stronę zachodnich struktur NATO i UE. Nie tylko więc pewna wspólnota historycznych doświadczeń w XX wieku oraz intelektualna konstrukcja Europy Środkowej kultywowana w czasach komunizmu przez antykomunistyczną inteligencję sprawiały wrażenie, że region ten stanowi jakąś określoną, odrębną całość. Decydowała o tym również wspólnie obrana ścieżka rozwoju po 1989 roku, wytyczona przede wszystkim przez perspektywę członkostwa w Sojuszu Atlantyckim oraz w UE.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Tariq Ali: Przeciw skrajnemu centrum
B. Geremek: Bezpieczeństwo Europy - między polityką europejską i więzią euroatlantycką
J. Marušiak: Wyszehradzka polityka europejska
Polska po 25 latach: Mączyńska - Transformacja na 3 z plusem
Jastrzębie i gołębie Viktora Orbána
Rosja, Węgry i Unia Europejska
Co dalej Środkowa Europo?
Węgry: Otwarcie czy wartości?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.