TK



Skarga konstytucyjna – rzeczywista potrzeba czy nierealna wizja?

doktryna prawa| Federalny Trybunał Konstytucyjny| formuła Hecka| model skargi konstytucyjnej| prawa obywatelskie| prawo konstytucyjne| skarga konstytucyjna| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

W wypadku skargi hiszpańskiej ustawą organiczną z 24 maja 2007 r. wprowa­dzono dodatkową przesłankę dopuszczalności skargi odwołującą się do „szczególnej doniosłości konstytucyjnej” jako warunku merytorycznego rozpoznania skargi przez Trybunał Konstytucyjny. Żądanie ochrony przez skarżącego ma być uzasadnione „szczególną doniosłością konstytucyjną skargi”, którą ocenia się, biorąc pod uwagę znaczenie podniesionego w niej problemu dla interpretacji Konstytucji, dla jej stoso­wania lub ogólnej skuteczności, i dla określenia treści i zakresu praw podstawowych. Przesłanka „szczególnej doniosłości konstytucyjnej”, podobnie jak ustawowe kryteria oceny jej spełniania, wymaga sprecyzowania w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Kluczowy w tym względzie okazał się wyrok z 25 czerwca 2009 r. w sprawie Vallejo Marchal, w którym Trybunał podjął się wyjaśnienia, jak należy rozumieć „szczególną doniosłość konstytucyjną” uzasadniającą rozpoznanie sprawy. W oma­wianym wyroku organ ten wskazał siedem możliwych wypadków dopuszczalności skargi, zastrzegając jednocześnie, że mogą one ulec zmianie, gdyż nie zostały usta­lone w sposób definitywny. Trybunał uznał, że jego interwencja uzasadniona jest w tych wszystkich wypadkach, gdy istnieje potrzeba zajęcia stanowiska w sprawie wykładni przepisów konstytucyjnych wobec zaistnienia zagadnienia do tej pory nie­rozstrzygniętego w orzecznictwie, czy konieczności zrewidowania dotychczasowych poglądów na skutek nowych okoliczności lub w związku z niewłaściwą i niezgod­ną z orzecznictwem trybunalskim interpretacją przepisów Konstytucji przez organy stosujące prawo. Podkreślenia wymaga, że sformułowany przez Trybunał katalog nie zawiera przesłanki o charakterze subiektywnym, odwołującej się bezpośrednio do sy­tuacji skarżącego – w przeciwieństwie do regulacji niemieckiej, gdzie dopuszcza się rozpoznane skargi, gdy wymaga tego szczególnie niekorzystna sytuacja skarżącego. Brak odwołania do interesu skarżącego, stopnia dolegliwości naruszenia, którego do­znał, czy wysokości poniesionej szkody przy ocenie dopuszczalności skargi konsty­tucyjnej świadczy o zmianie dotychczasowego podejścia do tej instytucji i jest przed­miotem krytyki w piśmiennictwie hiszpańskim.

Warto też przyjrzeć się nowym przesłankom dopuszczalności indywidualnej skar­gi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku z wejściem w życie Proto­kołu 14 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zgodnie z art. 35 ust. 3 „Trybunał uznaje ze niedopuszczalną każdą skargę indywidualną wnie­sioną w trybie art. 34, jeśli uważa, że: a) skarga nie daje się pogodzić z postanowienia­mi Konwencji lub jej Protokołów, jest w sposób oczywisty nieuzasadniona lub stanowi nadużycie prawa do skargi, lub b) skarżący nie znalazł się w istotnie niekorzystnej sytuacji, chyba że poszanowanie praw człowieka w rozumieniu Konwencji i jej Proto­kołów wymaga merytorycznego rozpatrzenia przedmiotu skargi, i pod warunkiem, że nie dojdzie do odrzucenia na tej podstawie skargi, która nie została należycie rozpa­trzona przez sąd krajowy”. Kryteria „istotnie niekorzystnej sytuacji skarżącego” oraz „zaistnienia potrzeby rozpatrzenia skargi” z uwagi na poszanowanie praw człowieka czy braku należytego rozpatrzenia sprawy przez sąd krajowy wymagają wyjaśnienia w orzecznictwie Strasburskiego Trybunału. Od tej pory dopuszczalność skargi będzie zależała od tego, czy skarżący znalazł się w istotnie niekorzystnej sytuacji. Wymóg ten łagodzony jest przez „klauzulę zabezpieczającą”: po pierwsze, nawet jeśli skarżący nie znalazł się w istotnie niekorzystnej sytuacji, skarga nie może być odrzucona, jeżeli poszanowanie praw człowieka w rozumieniu Konwencji i jej Protokołów wymaga jej merytorycznego rozpatrzenia, a po drugie, nigdy nie będzie możliwe odrzucenie przez Trybunał skargi ze względu na jej banalny charakter, jeśli sprawa nie została należycie rozpatrzona przez sąd krajowy. Jak podkreśla M.A. Nowicki, „treść tego nowego wa­runku dopuszczalności wskazuje na dążenie do uniknięcia odrzucania skarg wymaga­jących merytorycznego rozpatrzenia. Dotyczy to w szczególności spraw, które nieza­leżnie od ich trywialnej natury rodzą poważne kwestie wpływające na stosowanie lub interpretację Konwencji lub ważne kwestie dotyczące prawa krajowego”. Wydaje się, że w tym kierunku powinno zmierzać kryterium obiektywizujące postulowane­go modelu polskiej skargi, tj. uwzględniać element subiektywny odnoszący się do sytuacji skarżącego i umożliwiający Trybunałowi Konstytucyjnemu zadecydowanie, czy w konkretnej sprawie istnieje potrzeba interwencji z jego strony ze względu na obiektywną ochronę Konstytucji, jak i okoliczności naruszenia konstytucyjnego prawa skarżącego. Trybunał mógłby wówczas na wzór niemiecki czy hiszpański wypraco­wać w orzecznictwie pewien zbiór reguł stanowiący wskazówkę dla skarżących, jak należy ową przesłankę interpretować.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.