TK
Skarga konstytucyjna – rzeczywista potrzeba czy nierealna wizja?
doktryna prawa| Federalny Trybunał Konstytucyjny| formuła Hecka| model skargi konstytucyjnej| prawa obywatelskie| prawo konstytucyjne| skarga konstytucyjna| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikOdwołując się do pytania zawartego w tytule wystąpienia, konieczne staje się wyjaśnienie, co rozumiem przez pojęcie skargi konstytucyjnej na akt stosowania prawa. Przede wszystkim, użyte przeze mnie określenie jest swego rodzaju uproszczeniem, choć często stosowanym w piśmiennictwie oraz judykaturze Trybunału Konstytucyjnego. Nawiązałam w nim do umownego podziału na akty stanowienia i stosowania prawa, chcąc podkreślić, że w tym drugim wypadku mam na myśli przede wszystkim rozstrzygnięcia w sprawach indywidualnych, takie jak orzeczenia sądów czy decyzje organów administracji. Taki zabieg uzasadniony jest również z punktu widzenia dokonywanych w polskim piśmiennictwie prób systematyzacji europejskich modeli skargi konstytucyjnej. Na ich podstawie polską skargę określa się jako skargę na akt stanowienia prawa z uwagi na ograniczoną możliwość podnoszenia zarzutu niekonstytucyjności w ramach tej procedury, jedynie względem ustawy lub innego aktu normatywnego – aktów z założenia zawierających przynajmniej jedną normę o charakterze generalnym i abstrakcyjnym. Z jednej strony, polska skarga konstytucyjna obok pytania prawnego jest postrzegana jako środek konkretnej kontroli konstytucyjności, gdyż postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym może zostać zainicjowane jedynie na tle konkretnej sprawy skarżącego. Z drugiej strony, ewentualne skutki przeprowadzenia takiej kontroli w postaci orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są w zasadzie identyczne jak w wypadku kontroli abstrakcyjnej z zastrzeżeniem tzw. przywileju korzyści. Trybunał Konstytucyjny w fazie merytorycznego rozpoznania skargi koncentruje się bowiem na badaniu, czy zaskarżony w skardze akt normatywny jest zgodny z aktami wyższego rzędu, w tym Konstytucją. Stąd poza dość złożoną problematyką procedury skargowej, nie bez powodu polską instytucję określa się indywidualnym wnioskiem o zainicjowanie hierarchicznej kontroli norm.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.