TK
Wymiar sprawiedliwości w świetle konstytucji kwietniowej w okresie II wojny światowej
Herman Libermann| Ignacy Mościcki| Kodeks Boziewicza| Konstytucja kwietniowa| Oficerski Sąd Honorowy| prawo łaski| subdelegacja kompetencji| układ Sikorski-Majski| Wacław Komarnicki| Władysław Raczkiewicz| Władysław Sikorski
włącz czytnikWiosną 1941 r. angielski Parlament uchwalił ustawę o alianckich sądach morskich w Zjednoczonym Królestwie. Na mocy tej ustawy przyjęto „możność utworzenia przez Aliantów Wielkiej Brytanii na jej terytorium sądów karnych, które by rozpoznawały tak sprawy dotyczące przestępstw przewidzianych w [.] kodeksach karnych a popełniane przez osoby przebywające na statkach handlowych danego Państwa Alianckiego (w czasie, gdy statki znajdowały się na otwartym morzu), jak i przewidziane w osobnych ustawach poważniejsze wypadki naruszenia obowiązków przez członków załóg handlowych”. Zakładano również, że wyroki będą wykonywane w Wielkiej Brytanii „przez odnośne organa brytyjskie”. Z racji tego, iż w momencie wybuchu II wojny światowej spora część polskiej floty handlowej znajdowała się na morzu i wciąż pływała pod rodzimą banderą, polski rząd zdecydował się wykorzystać okazję do utworzenia całkowicie nowego sądownictwa. Od czerwca do sierpnia 1941 r. trwały intensywne prace nad projektem odpowiedniego dekretu. Od samego początku pieczę nad tym sprawowało Ministerstwo Sprawiedliwości, które przy jego redagowaniu współpracowało z polskimi organizacjami morskimi (np. ze Związkiem Kapitanów, Oficerów i Radiotelegrafistów Polskiej Marynarki Handlowej, Centralną Sekcją Morską Związku Zawodowego Transportowców RP) czy ze Stowarzyszeniem Prawników Polskich w Zjednoczonym Królestwie. Najważniejsza jednak wydaje się kooperacja międzyministerialna. Ministerstwo Sprawiedliwości zaangażowane w napisanie projektu dekretu prowadziło intensywną korespondencję z innymi ministerstwami. Szczególnie dotyczyło to Ministerstwa Skarbu oraz Ministerstwa Przemysłu i Handlu, którym kierował wtedy Henryk Strasburger. Było to istotne ze względów finansowych, gdyż utworzenie nowego organu sądowego wiązało się z licznymi wydatkami na pensje czy wynajem lokali. Ministerstwo Sprawiedliwości przy obsadzie stanowisk sędziowskich kontaktowało się ze Sztabem Naczelnego Wodza, skąd z kolei starano się uzyskać odkomenderowanie kandydatów na sędziów w sądzie morskim.
Dobrze zorganizowana współpraca między ministerstwami oraz wzorowanie się w dużym stopniu na podobnym akcie prawnym dotyczącym norweskich sądów morskich zaowocowała, już pod koniec sierpnia 1941 r., sporządzeniem projektu dekretu o sądach morskich. Mimo iż treść tego aktu prawnego została de facto ustalona, to 11 września 1941 r. Ministerstwo Sprawiedliwości rozesłało go do licznych organów władzy państwowej (w tym Kancelarii Cywilnej Prezydenta RP, premiera, wszystkich ministerstw oraz Urzędu Oświaty i Spraw Szkolnictwa), licząc jeszcze na ewentualne zgłaszanie do niego uwag. Dnia 26 września 1941 r. projekt o sądach morskich przyjęła Rada Ministrów, a cztery dni później opublikowano go już w „Dzienniku Ustaw”.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.