Debaty
Dobro „Rodziny Ludzkiej”, o którym mowa w preambule, jako cel globalizacji, nie oznacza rezygnacji z suwerenności narodowej i niepodległości, wskutek całkowitej prywatyzacji wymiany gospodarczej i rozwoju technologicznego, pod wpływem instytucji globalnych niedysponujących legitymacją demokratyczną i działających w interesie rynkowym, trudnym do utożsamienia ze wspólnym dobrem ludzkości.
Globalizacja w jej obecnej postaci sprzyja tendencjom antydemokratycznym i elitarystycznym, oswaja z respektem wobec „konieczności gospodarczych”, definiowanych przez ekonomistów o międzynarodowej renomie i rekomendowanych przez globalne instytucje zależne od niektórych rządów. To właśnie ze względu na możliwe ryzyko odrzucenia tych rekomendacji nie przeprowadzono w Polsce referendum w sprawie ich zastosowania, a proces dostosowania prawa polskiego do prawa europejskiego przebiegał na podstawie umowy międzynarodowej, a nie na podstawie obowiązującej wówczas konstytucji.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.