Debaty



Status prawnoustrojowy szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego

ABW| Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego| Agencja Wywiadu| CBA| centralny organ administracji państwowej| kontrola operacyjna| koordynator służb specjalnych| nadzór nad slużbami specjalnymi| Prezydent| Rada Ministrów

włącz czytnik

Z uwagi na tak określone cele postulowanej nowelizacji wydaje się, że ustawodawca powinien wzorować się na rozwiązaniach przyjętych w przepisach ustawy o SKW oraz SWW. Niewykluczone także, że kompetencje ministra nadzorującego cywilne służby specjalne powinny być zbliżone do kompetencji ministra obrony narodowej, jakie przysługują mu w związku z nadzorem nad działalnością wojskowych służb specjalnych. Z tą zasadniczą różnicą, że minister nadzorujący cywilne służby specjalne nie byłby ministrem resortowym, lecz — tak jak do tej pory — ministrem zadaniowym (niekierującym danym działem administracji rządowej). Szefowie cywilnych służb specjalnych, w tym szef ABW, ustawowo podlegaliby bezpośrednio takie¬mu ministrowi na podstawie odpowiednio znowelizowanych przepisów ustaw kompetencyjnych oraz ustawy o działach administracji rządowej. Premier zachowałby tylko niektóre spośród kompetencji nadzorczych wobec cywilnych służb specjalnych. W analogiczny sposób, jak w odniesieniu do SKW i SWW na podstawie ustawy o SKW oraz SWW, premier miałby prawo powoływania i odwoływania szefów cywilnych służb specjalnych oraz wyrażania zgody na określanie przez ministra organizacji wewnętrznej ABW, AW i CBA.
Ta ostatnia uwaga dotyczy także wyboru drugiego z możliwych wariantów optymalizacji nadzoru nad działalnością szefów cywilnych służb specjalnych. Chodzi o wariant, w którym szef ABW, a może również pozostali szefowie cywilnych służb specjalnych, uzyskałby status organu resortowego. W tym wariancie premier również powinien zachować pewne uprawnienia związane z obsadą stanowisk szefów służb oraz decydowaniem o strukturze wewnętrznej służb. Rola ministra resortowego, któremu podlegaliby szefowie cywilnych służb specjalnych, powinna z kolei być rolą od¬powiadającą tej, jaką aktualnie spełnia wobec wojskowych służb specjalnych minister obrony narodowej. Co do tej kwestii nie ma najmniejszych wątpliwości. Powstaje za to problem nieco innej natury, a mianowicie ten odnoszący się do ograniczonego zastosowania wariantu „resortowego”.
W świetle art. 2 ust. 2 projektu ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, status organu resortowego, czyli funkcjonującego w ramach działu administracji rządowej „sprawy wewnętrzne”, otrzymuje tylko szef ABW. Pozostali szefowie cywilnych służb specjalnych, czyli szefowie AW i CBA, pozostają organami podlegającymi bezpośrednio prezesowi Rady Ministrów. Tego rodzaju ograniczenie planowanych zmian w systemie nadzoru i koordynacji służb specjalnych tylko do szefa ABW i, rzecz jasna, do kierowanej przez niego Agencji, nie jest rozwiązaniem, które rozwiąze istniejący problem nadzoru nad cywilnymi służbami specjalnymi. Dlaczego? Ponieważ rozwiązanie to, jeśli wejdzie w życie, nie będzie miało waloru rozwiązania systemowego. Premier, tak jak nie ma czasu przyglądać się i oceniać na bieżąco — z uwagi na funkcję ustrojową, jaką pełni w systemie rządzenia — pracy trzech cywilnych służb specjalnych (ABW, AW, CBA), tak nie będzie mógł efektywnie tego robić także wtedy, gdy do nadzorowania pozostaną mu dwie służby specjalne (AW i CBA). Nolens volens będzie musiał korzystać z pośredników: albo ministra (członka Rady Ministrów), któremu powierzy koordynowanie i nadzorowanie działalności cywilnych służb specjalnych, jak jest dotychczas, albo urzędnika Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, np. szefa Kancelarii.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.