Państwo



Niesłusznych oskarżeń dużo, odpowiedzialności mało

Andrzej Seremet| Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji| Leszek Balcerowicz| niesłuszne oskarżenia| odszkodowanie od państwa| Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa| Tomasz Grzegorczyk

włącz czytnik

Ta zapowiedź spotkała się z uznaniem uczestników konferencji, ale podkreślali oni, że najważniejszym czynnikiem zmierzającym do poprawy sytuacji w tej dziedzinie musi być system odpowiedzialności materialnej. – Problem tkwi w odszkodowaniach. Niesłusznie oskarżyłeś to zapłać za to – mówił mec. Ziemisław Gintowt. Ale od razu postawił pytanie o to, kto ma w takiej sytuacji płacić: państwo czy jego funkcjonariusz, który doprowadził do szkody?

Odszkodowanie od państwa czy prokuratora?

Wśród odpowiedzi na tak postawione pytanie dominowała opinia, że za szkody wyrządzone obywatelowi przez swoich reprezentantów powinno płacić państwo, ale niekoniecznie jako Skarb Państwa. Jak mówił prof. Grzegorczyk, lepiej by było, gdyby te koszty ponosiła ze swojego budżetu konkretna jednostka, której pracownik doprowadził do konieczności płacenia odszkodowania. – Wtedy pracownicy prokuratury czy sądu lepiej widzieliby związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy swoimi błędami i kosztami ich usuwania – mówił. A większość uczestników konferencji uznała, że taka instytucja powinna wtedy śmielej sięgać po postępowanie regresowe w stosunku do sprawcy szkody. Zdaniem prof. Tomasza Grzegorczyka organem, który takie postępowanie powinien inicjować, powinna być Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, bardzo skuteczna w walce o należne państwu środki.

Prokurator generalny Andrzej Seremet nie oponował przeciwko tej propozycji. Podkreślał jednak, że dotychczasowa nieskuteczność prokuratury w tym zakresie nie wynika tylko z niechęci do podejmowania trudnego i na pewno niepopularnego w środowisku problemu, ale także z nieprecyzyjnych przepisów regulujących takie postępowanie. – No bo kłopot jest nawet z samą definicją działania bezprawnego, które może być przyczyną niesłusznego oskarżenia – mówił. Ostrzegał też przed zbyt pochopnym sięganiem po przepisy o odpowiedzialności materialnej czy karnej prokuratorów, bo zbyt częste i konsekwentne ich stosowanie mogłoby doprowadzić do „efektu mrożącego”, prowadzącego do tego, że prokuratorzy baliby się oskarżać podejrzanych.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.