Państwo
Reforma urzędów pracy: lifting czy metamorfoza?
aktywność zawodowa| bezrobocie| Fundusz Pracy| Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej| polityka zatrudnienia| powiatowe urzędy pracy| rynek pracy| sytuacja demograficzna
włącz czytnikJak pokazują statystyki, mniejsze problemy ze znalezieniem pracy mają osoby z wyższym wykształceniem, a także specjaliści. Trudniej jest natomiast osobom wykonującym prace proste oraz wcześniej pracującym w usługach. Z uwagi na niski poziom wymaganych kwalifikacji, takich pracowników łatwo zastąpić, choćby młodszymi. Trudna sytuacja osób bez kwalifikacji wynika też z postępu technologicznego i automatyzacji produkcji, a co za tym idzie – zmniejszenia się liczby miejsc pracy.
Co trzeci bezrobotny ma co najmniej czterdzieści pięć lat; to druga co do liczebności grupa wiekowa w rejestrach urzędów pracy. Po części jest to spowodowane dewaluacją ich kompetencji i kwalifikacji. Wielu z nich to osoby, które utraciły pracę w wieku okołoemerytalnym. Zwalniając je, pracodawcy chronią się przed pułapką tzw. okresu ochronnego. Instrument, który z założenia miał chronić starszych przed utratą pracy, dziś obraca się przeciwko nim.
Słabym ogniwem rynku pracy w Polsce jest też niska aktywność zawodowa. Niewykorzystane zasoby pracy tworzą wszyscy ci, którzy mogliby pracować, jednak z różnych powodów pracy nie podejmują. Grupa ta jest bardzo zróżnicowana wewnętrznie. Są niej ludzie starsi czy niepełnosprawni, są osoby w wieku średnim o niskich kwalifikacjach, a przez to o małych szansach na znalezienie pracy. I są kobiety opuszczające rynek pracy po urodzeniu dziecka.
Demografia, głupcze!
Głównym powodem, dla którego rynek pracy musi zostać zreformowany, jest jednak niekorzystna struktura demograficzna Polski. Nasze społeczeństwo starzeje się w szybkim tempie. Oznacza to, że liczba pracujących już wkrótce zacznie się drastycznie zmniejszać, co boleśnie odczują głównie pracodawcy. Jedyne, co można dziś zrobić, to próbować złagodzić negatywne skutki tego procesu.
Pierwszym poważnym krokiem w tym kierunku było podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Jednak aby reforma emerytalna pozytywnie wpłynęła na rynek zatrudnienia, trzeba też elastycznie dopasowywać jakość zasobów pracy do zmieniających się trendów. Można to osiągnąć poprzez rozwijanie kształcenia ustawicznego – łatwo dostępnego i na wysokim poziomie. A także przez profilaktykę zdrowotną oraz promocję zdrowego stylu życia, by ludzie, będąc w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, mogli pracować dłużej.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Cztery ministerialne projekty mają zmienić rynek pracy
Nowe filary rynku pracy
Hausner: Urzędy pracy stały się urzędami rejestracji bezrobotnych, a nie ich aktywizacji
Zarejestrowani bezrobotni pracujący w szarej strefie zmarnowali 4 mld zł
Co czwarty bezrobotny po 50-tce. Nowa ustawa ma pomóc im odnaleźć się na rynku pracy
Prof. Kryńska: Ostrożnie z regulowaniem rynku pracy
Letnia woda kodeksowa
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.