Publicystyka



Konstytucja kwietniowa po 80. latach - geneza i długa historia

BBWR| endecja| Józef Piłsudski| Kazimierz Świtalski| Konstytucja kwietniowa| Konstytucja Marcowa| Lech Wałęsa| PSL| Ryszard Kaczorowski| sanacja| sejmokracja| Stanisław Car| Stanisław Cat-Mackiewicz| Stanisław Stroński| Stronnictwo Narodowe| Tadeusz Hołówko| umowa paryska| Walery Sławek| Władysław Sikorski| zamach majowy

włącz czytnik

23 kwietnia 1935 r. na Zamku Królewskim w Warszawie Mościcki podpisał w obecności całego rządu konstytucję. Znakiem nowych czasów było to, że ogłaszając ten akt prawny w Dzienniku Ustaw, opatrzono go, wbrew dotychczasowej praktyce, datą podpisania przez prezydenta a nie uchwalenia przez Sejm. Dlatego przyjęła się nazywa konstytucja kwietniowa.

Tłem dla zakończenia procesu zmian ustrojowych były wielkie uroczystości na Placu Zamkowym. Gazeta Polska zamieściła opis tej uroczystości. „Plac Zamkowy rychło wypełnia się całkowicie […] delegacje muszą się mieścić w przyległych ulicach. Chodniki i jezdnie zajęte są przez tysięczne tłumy publiczności, pragnącej być świadkiem uroczystej i doniosłej chwili. Niepodobna już się przecisnąć, a ciągle jeszcze […] płyną nowe rzesze […] W chwili, gdy Prezydent Rzplitej wziął pióro, rozległ pierwszy wystrzał armatni […] Kiedy echo ostatniego wystrzału działowego ginie między murami domów […] Z piersi tłumów rozlegają się potężne okrzyki na cześć nowej konstytucji, Prezydenta Rzplitej, Marszałka Piłsudskiego, Rządu oraz twórców konstytucji. Ludność stolicy odczuwa i rozumie wagę doniosłego aktu, ustalającego nowy porządek prawny […] Orkiestry zgromadzone na placu Zamkowym grają „Pierwszą Brygadę” […] poczem odchodzą w oświetleniu pochodni razem z pocztami honorowymi swych organizacji. Tłumy formują samorzutnie pochody […] Plac Zamkowy nie pustoszeje – ciągle napływają nowe tysiączne rzesze […] Oczy wszystkich kierują się ku chorągwi Prezydenta Rzeczypospolitej, na której czerwieni, prześwietlonej snopem promieni bieleje orzeł”.

Do propagowania zmian ustrojowych włączona także Wacława Makowskiego, którego poproszono o napisanie książeczki Rzeczpospolita: Co każdy obywatel o państwie i konstytucji wiedzieć powinien, będącej podręcznikiem wiedzy o konstytucji. Sanacja wykorzystała także Polskie Radio. W jednej audycji Car wspomniał, że inspiracją dla Marszałka była Konstytucja 3 maja. „W gabinecie Marszałka Sejmu zawieszony jest na ścianie obraz […] mistrza Jana Matejki, wyobrażający pochód Stanów sejmujących z Królem na czele, zbliżający się do katedry św. Jana w Warszawie po uchwaleniu Konstytucji 3-go maja 1791 roku”. Obóz rządowy chętnie porównywał swoje dokonania do reform ustrojowych z czasów Sejmu Czteroletniego. Podkreślając, że to ich dzieło ma większą doniosłość, gdyż zabezpieczy niepodległość Rzeczypospolitej. Po śmierci Piłsudskiego zaczęto przedstawiać konstytucję jako jego testament polityczny.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.