Publicystyka
Na wokandzie: Strasburg o kontaktach rodziców z dziećmi
ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Konwencja haska| opieka nad dzieckiem| prawo rodzica do kontaktów z dzieckiem| rozwód małzonków| władza rodzicielska
włącz czytnikEgzekucja prawa do kontaktów
Trybunał, badając zgodność działań władz krajowych ze standardem wynikającym z art. 8 Konwencji, niejednokrotnie wypowiadał się też odnośnie realizacji prawa jednego z rodziców do kontaktu z dzieckiem przebywającym pod prawną opieką drugiego rodzica.
W sprawie Zawadka przeciwko Polsce skarżący podnosił, że występując do właściwego sądu rejonowego z prośbą o wyegzekwowanie przysługującego mu prawa do kontaktu z synem, nie uzyskał jej. Przewodniczący stosownego wydziału tego sądu poinformował go, że żaden z kuratorów nie wyraził zgody na udzielenie mu pomocy. Stanowisko to nie zostało przy tym w żadem sposób usprawiedliwione.
Badają sprawę Trybunał stwierdził, że nieuzasadniona odmowa udzielenia pomocy przez właściwy organ państwowy w skutecznym wykonywaniu orzeczeń sądowych dotyczących dostępu do dziecka jest niezgodna z pozytywnymi zobowiązaniami państwa – strony Konwencji. ETPC stwierdził wprawdzie, że zadanie sądów krajowych było utrudnione z powodu utrzymujących się napiętych stosunków pomiędzy rodzicami dziecka, podkreślił jednak, że brak współpracy pomiędzy rodzicami nie stanowi okoliczności samoistnie zwalniającej organy z realizacji pozytywnego obowiązku wynikającego z treści art. 8 Konwencji. Tego typu sytuacja nakłada raczej na organy obowiązek podjęcia środków, które uwzględniłyby interesy będących w konflikcie stron, przede wszystkim jednak z perspektywy zabezpieczenia dobra dziecka.
Trybunał uznał przy tym, że w sprawie skarżącego władze krajowe nie przedsięwzięły praktycznych środków, które, po pierwsze, zachęciłyby strony do współpracy w wykonywaniu uzgodnień dotyczących dostępu do dziecka, a po drugie – zapewniłyby konkretną i właściwą pomoc ze strony kompetentnych funkcjonariuszy publicznych w zrealizowaniu prawnie zagwarantowanych potrzeb rozdzielonych rodziców i ich małoletniego dziecka. W konkluzji Trybunał ocenił, że władze krajowe nie wywiązały się z pozytywnego zobowiązania co do zapewnienia skarżącemu pomocy umożliwiającej skuteczne wykonywanie jego praw rodzicielskich.
Podobnie, w sprawie Z. przeciwko Polsce skarżący zarzucił, że nie był w stanie wyegzekwować prawa do kontaktu z dzieckiem, ponieważ władze nie udzieliły mu w tym zakresie stosownej pomocy. Nadto wskazał, że instrumenty mające służyć egzekwowaniu prawa do kontaktu, są w Polsce praktyce nieskuteczne.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.