Debaty



"Na wokandzie": Strasburg o przewlekłości

ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Na wokandzie| praktyka sądów krajowych| przewlekłość postępowania| rozpoznanie w rozsądnym terminie

włącz czytnik
"Na wokandzie": Strasburg o przewlekłości
Rozprawa przed ETPC

Za 16 numerem kwartalnika Ministerstwa Sprawiedliwości „Na wokandzie” przytaczamy artykuł Szymona Janczarka o przewlekłości postępowań w Polsce w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka:

 ETPC wielokrotnie podnosi kwestię wadliwego funkcjonowania w Polsce skargi na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie. Wada ta, nosząca znamiona systemowej, dotyczy sposobu interpretowania przez sądy krajowe kryterium rozsądnego czasu postępowania oraz kryterium odpowiedniego i wystarczającego zadośćuczynienia za stwierdzone naruszenie.

Wprawdzie tematyka standardów wynikających z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczących przewlekłości postępowań gościła już na łamach „Na wokandzie” (por. Przemysław Feliga – „Strasburg a przewlekłość”, NW nr 3/2010), warto jednak wątek ten poruszyć ponownie.

Niewątpliwie, działania podejmowane w celu rozwiązania problemu nadmiernej długości postępowań sądowych winny zmierzać co najmniej w dwóch kierunkach. Po pierwsze, winny one obiektywnie prowadzić do skrócenia czasu rozpoznawania spraw przez sądy – tak, by długość postępowania mieściła się w zakresie pojęcia „rozsądnego terminu rozpoznania sprawy”, jak wymaga tego art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Po wtóre, działania takie powinny również zmierzać do tego, by w sytuacji, z założenia wyjątkowej, gdy postępowanie prowadzone w konkretnej sprawie okazało się nadmiernie długotrwałe, osoba dotknięta przewlekłością, wykorzystując dostępny jej na szczeblu krajowym środek, mogła uzyskać odpowiednie zadośćuczynienie. Tego drugiego aspektu nadmiernej długości postępowań sądowych dotyczy zasadniczo grupa skarg zakomunikowanych Polsce przez Trybunał w dniu 2 października 2012 r. w sprawie Adama Sucheckiego oraz czterech innych skarżących.

Geneza problemu

Komunikując powyższe skargi, Trybunał zaprezentował krótką genezę zaistniałej sytuacji, począwszy od wyroku wydanego w sprawie Kudła przeciwko Polsce z 26 października 2000 r., w którego wykonaniu Polska przyjęła ustawę z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki.

Efektywność środka przewidzianego ustawą, pozwalającego na kwestionowanie długości postępowań sądowych na szczeblu krajowym, z punktu widzenia art. 35 ust. 1 w zw. z art. 13 Konwencji, stanowiła już przedmiot analiz Trybunału. W trzech decyzjach odnośnie dopuszczalności takich skarg (Charzyński przeciwko Polsce, Ratajczyk przeciwko Polsce, Krasuski przeciwko Polsce) Trybunał uznał, iż skarga ta jest środkiem skutecznym, a skarżący winni skorzystać w pierwszej kolejności właśnie ze środka krajowego. W konsekwencji, z listy tego typu spraw wniesionych do ETPC skreślono 600 skarg – z uwagi na niewykorzystanie przez wnoszących dostępnego im krajowego środka odwoławczego.

Poprzednia 1234 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.