Publicystyka
Na wokandzie: Strasburg o kontaktach rodziców z dziećmi
ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Konwencja haska| opieka nad dzieckiem| prawo rodzica do kontaktów z dzieckiem| rozwód małzonków| władza rodzicielska
włącz czytnikJedną z kategorii spraw rozstrzyganych przed ETPC jest zagadnienie realizacji prawa rodziców, w szczególności po konflikcie rozwodowym, do kontaktów z dzieckiem. Skargi w tego rodzaju skomplikowanych stanach faktycznych Trybunał zazwyczaj ocenia z perspektywy ewentualnego naruszenia art. 8 Konwencji, przyznającemu każdej jednostce prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
Z treści wspomnianego art. 8 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności wywieść można istnienie po stronie państwa obowiązków o dwojakim charakterze. Z jednej strony, w ujęciu negatywnym, państwo powinno powstrzymać się od ingerowania w sferę chronioną przepisem Konwencji. Z drugiej zaś, spoczywa na nim pozytywny obowiązek skutecznego zapewnienia poszanowania życia rodzinnego, sięgający stosunkowo głęboko w relacje międzyludzkie. Trybunał oczywiście nie zastępuje władz krajowych w wydawaniu aktów normatywnych regulujących tę sferę życia czy orzekania w jej materii. Jego rola sprowadza się raczej do badania zgodności z Konwencją decyzji wydanych przez organy krajowe w ramach przysługującego im marginesu swobody oceny.
Art. 8 Konwencji znajduje zastosowanie w szczególności do relacji rodziców z dziećmi w sytuacji odseparowania jednego z nich, kiedy między matką a ojcem dochodzi do konfliktów co do wykonywania władzy rodzicielskiej. Obowiązek podjęcia przez władze krajowe działań zmierzających do ułatwienia kontaktu temu z rodziców, który nie sprawuje opieki (np. po rozwodzie) nie ma charakteru absolutnego. Kwestią zasadniczą z punktu widzenia ewentualnej odpowiedzialności państwa z tytułu nieprzestrzegania postanowień Konwencji będzie tutaj zbadanie, czy władze podjęły wszystkie niezbędne kroki w celu ułatwienia kontaktu, jakich można było oczekiwać w szczególnych okolicznościach konkretnej sprawy.
Badając, czy określone zaniechania przypisywane władzom stanowią naruszenie standardu konwencyjnego i w konsekwencji ingerują w chronioną sferę życia rodzinnego, Trybunał musi zachować równowagę pomiędzy zazwyczaj konkurencyjnymi interesami matki, ojca oraz dziecka, także interesem ogółu (w zapewnieniu poszanowania rządów prawa).
Wydanie dziecka rodzicowi
Ważnym czynnikiem w postępowaniach sądowych dotyczących władzy rodzicielskiej i opieki nad dziećmi jest czas. Ma on szczególne znaczenie, ponieważ przedłużający się brak kontaktów dziecka z jednym z rodziców może spowodować nieodwracalne skutki w jego relacjach z tym rodzicem. Ponadto, w tego typu sprawach istnieje niebezpieczeństwo, że jakakolwiek zwłoka w postępowaniu będzie rzutować na faktyczne rozstrzygniecie sądu oraz na to, czy zapewni ono wymaganą ochronę interesów rodzicielskich. Problematyka upływu czasu ma szczególne znaczenie w sytuacjach, w których dochodzi do zastosowania postanowień Konwencji haskiej z 25 października 1980 r. dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.