Publicystyka



Pożeracze danych, czyli prywatność w sieci

Constantine Kurz| Edward Snowden| facebook| Frank Rieger| Google| Jarosław Makowski| Microsoft| podsłuchy| prywatność

włącz czytnik

W postsnowdenowskim świecie internet nie wygląda już na oazę wolności. Trudno dziś uznać globalną sieć za miejsce swobodnego i bezpiecznego przepływu informacji czy idei. To, co w niej robimy, jest też bowiem pokarmem marketingowego monstrum. A jego karmienia trudno uniknąć.

Ale nikt, kto z sieci korzysta, nie jest bezbronny. Owszem, można uciec, jak od Facebooka uciekł Jarosław Makowski. Ale można też, posiłkując się wiedzą zdobytą dzięki takim książkom jak „Pożeracze danych”, uznać szacunek dla swojej prywatności za priorytet i korzystać z internetu bardziej świadomie, bardziej rozsądnie.

Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Pożeracze danych. O zawłaszczaniu naszych danych i o tym, jak odzyskać nad nimi kontrolę”.

Constantine Kurz, Frank Rieger, „Pożeracze danych. O zawłaszczaniu naszych danych i o tym, jak odzyskać nad nimi kontrolę”, wydawnictwo Muza, Warszawa 2013, przełożyła Małgorzata Sparenberg.

*Łukasz Maślanka – specjalista ds. PR i komunikacji, pracownik ośrodka R&D (Research and Development) we Wrocławiu, bloger, miłośnik mediów społecznościowych i nowych technologii

Instytut Obywatelski

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.