Publicystyka
Remedium na kryzys demokracji
demokracja| demokracja bezpośrednia| demokracja liberalna| demokracja ludowa| kryzys demokracji| kryzys konstytucyjny
włącz czytnikPrzed groźbą spadku poparcia społecznego dla idei demokracji liberalnej najlepiej „uciec do przodu”, a więc zacząć wdrażać takie rozwiązania, które realizowałyby przynajmniej część z założeń współczesnych wizji demokracji opartej na oddolnej partycypacji. W dobie społeczeństwa informacyjnego – coraz większej świadomości obywateli, dostępu do źródeł wiedzy o otaczającej rzeczywistości, rozrostowi funkcjonujących w sieci niezależnych mediów i platform wymiany poglądów – absurdalnym i nielogicznym wydają się postulaty wielu europejskich polityków, iż jedynym lekarstwem na problemy dotykające kontynent jest powrót do modelu scentralizowanego, nacjonalistycznego państwa narodowego. Takiego, które zamyka granice i reprezentuje politykę w oparciu o egoistyczną „rację stanu”.
Świat staje się coraz bardziej otwarty, granice geograficzne i kulturowe coraz mniej wyraźne, kontakty międzyludzkie coraz łatwiejsze dzięki funkcjonowaniu niezliczonych środków komunikacji, gospodarki coraz bardziej współzależne. Wydaje się, że właśnie pewna decentralizacja zarządzania, włączanie coraz szerszych rzesz obywateli w procesy decyzyjne (w szczególności w odniesieniu do „małych ojczyzn” – na przykład poprzez wprowadzanie budżetów partycypacyjnych dla miast i regionów), nie zaś wzmacnianie protekcjonistycznej i planistycznej roli państwa, są rozwiązaniami adekwatnymi do wymogów czasów, w których żyjemy.
Frustracja znacznej części europejskiej opinii publicznej wynika właśnie z wrażenia braku wpływu na bieg spraw publicznych i przekonania o alienacji klasy politycznej, nie zaś z poczucia zbyt małych uprawnień państwa względem obywateli. Oczywiście wizja demokracji oddolnej wydaje się być obecnie mało realna czy zbyt idealistyczna. Pamiętać jednak należy, że w podobny sposób odbierano jeszcze na początku minionego stulecia projekty powszechnego prawa do głosowania czy równouprawnienia kobiet.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Przeciw konfederacji ignorancji. Kultura protestu
Na co wymienić demokrację?
Mankamenty demokracji przedstawicielskiej
Kryzys demokracji liberalnej – czy czeka nas raczej liberalizm bez demokracji czy też demokracja bez liberalizmu?
M. Gersdorf: Niepokoję się
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.