Publicystyka
Wolność słowa, durniu!
"Rzeczpospolita"| Cezary Gmyz| dziennikarz| Jarosław Kaczyński| SDP| standardy informowania| The Economist| wolność słowa
włącz czytnikŻeby reklamodawcy umieszczali reklamy w gazecie musi ona mieć czytelników, do których reklama ma dotrzeć. Starając się o czytelników, redakcja stara się w ten sposób o reklamy, dzięki którym może funkcjonować i dostarczać czytelnikom, to co oni w gazecie chcą znaleźć. Czyli gazeta to taki produkt, który jednocześnie sprzedaje się dwóm nabywcom; czytelnikowi i reklamodawcy. Przy czym obaj są uzależnieni od siebie. Trudny to zatem biznes, trudniejszy niż produkcja butów i samochodów.
Lecz biznes. Co nie wyklucza faktu, że są również media extra comertio, jak chociażby nasze Studio Opinii, pracujące praktycznie bez kosztów i bez dochodów. Lecz duże media muszą mieć duże koszty i je w jakiś sposób pokrywać. Na polskim rynku medialnym funkcjonują publiczne, a de facto państwowe, molochy; TVP i Polskie Radio, utrzymujące się i z reklam i jednocześnie z abonamentu. Są media wydawane, bądź dofinansowywane przez instytucje publiczne, organizacje wszelakie i przedsiębiorstwa, która zarabiają na czymś innym. Lecz podstawowy korpus mediów to prywatne przedsiębiorstwa; radia, telewizje, gazety. A wśród gazet ”Rzeczpospolita”.
Przedstawiam tu bardzo, tak bardzo uproszczony obraz, że aż czuję się skrępowany w gronie kolegów – zawodowców. Wydaje mi się to jednak wskazane choćby dlatego, że bardzo wielu użytkowników, klientów mediów, nie zdaje sobie sprawy, a nawet nie usiłuje się zastanowić na jakiej zasadzie kręci się cały ten interes. Co nie przeszkadza niektórym w wypowiadaniu się na ten temat i stawianiu kategorycznych postulatów opartych na niewiedzy i niezrozumieniu. Należy do tej grupy nie tylko Jarosław Kaczyński, a redaktor Cezary Gryz udaje, że nie rozumie o co tu chodzi.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
OBWE krytykuje Polskę za utrzymywanie przestępstwa zniesławienia
ETPC: Izabela Lewandowska-Malec wygrywa, art. 212 przegrywa
Kolejna ofiara art. 212 i wspomnienie z własnej z nim przygody
ETPC: skazanie działacza za obrazę prezydenta Francji ogranicza prawo do wolności słowa
NSA: Hejterzy nie mogą być anonimowi i bezkarni
ETPC: zakaz dystrybucji ulotki ostrzegającej przed ekstremistycznym kandydatem jest nieuzasadniony
Nie wiem, ale się wypowiem
Dziennikarz dostanie dokumenty, jeśli realizuje interes publiczny
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.