TK
Glosa do wyroku Trybunału o wygaśnięciu mandatu wójta niezdolnego do pracy
glosa| Konwencja o Prawach Osób Niepełnosprawnych| niepełnosprawność| osoba niepełnosprawna| Trybunał Konstytucyjny| Wojciech Hermeliński| wójt
włącz czytnikPo drugie, lekarz orzecznik ZUS może wydać orzeczenie o niezdolności tylko na wniosek osoby zainteresowanej. Innymi słowy, stwierdzanie owej trwałej przeszkody zależy w głównej mierze od samego wnioskodawcy. Można więc zasadnie spytać, czy i w jakim celu wójt, znając treść art. 492 § 1 pkt 6 k.w., będzie wnioskować do ZUS o orzeczenie niezdolności do pracy? Graniczy z pewnością, że żaden wójt w Polsce nie wystąpi z takim wnioskiem do ZUS, chyba że w bezpośrednim zamiarze uzyskania świadczenia rentowego. Nie wydaje się też, aby przepis art. 492 § 1 pkt 6 k.w. miał służyć wójtom do potwierdzania przed elektoratem w sposób autorytatywny trwałej przeszkody w sprawowaniu przez nich urzędu. Przecież wójt, którego stan zdrowia nie pozwala na wypełnianie mandatu, może w każdej chwili sam złożyć rezygnację. Do skuteczności tej czynności nie jest wymagane orzeczenie lekarza orzecznika ZUS.
Po trzecie, inaczej rzecz się ma, gdy wójt trwale niezdolny do wykonywania swojej funkcji nie zamierza albo faktycznie nie może wystąpić z wnioskiem do ZUS o orzeczenie niezdolności do pracy. W aktualnym stanie prawnym nie ma żadnych środków prawnych pozwalających na uruchomienie procedury wygaśnięcia mandatu w opisanej sytuacji. Trybunał Konstytucyjny dostrzegł powyższą lukę, wydając postanowienie sygnalizacyjne z 11 lutego 2014 r. (sygn. akt S 1/14), w którym zauważył: „pełne wykorzystanie możliwości, jakie daje zakwestionowany [...] przepis art. 492 § 1 pkt 6 k.w., wymaga stworzenia procedury pozwalającej na orzekanie niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji wójta (burmistrza, prezydenta miasta), która byłaby uruchamiana również w inny sposób aniżeli na wniosek zainteresowanego”.
5. Reasumując, w moim przekonaniu, przedstawione wcześniej argumenty nie pozwalają uznać art. 492 § 1 pkt 6 k.w. za przydatny instrument służący osiągnięciu zakładanego ratio legis. Podjęte natomiast przez Trybunał Konstytucyjny próby ratowania niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu za wszelką cenę kładą się cieniem na wywodzie argumentacyjnym uzasadnienia. Można mieć także nadzieję, żew przyszłości sąd konstytucyjny nie będzie tak chętnie umarzał postępowania w zakresie konwencyjnego wzorca kontroli, jakim była w niniejszej sprawie Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Wyjaśnienie do artykułu pt. „Trybunał Konstytucyjny: Wójt tylko pełnosprawny” autorstwa E. Siedleckiej, który ukazał się w Gazecie Wyborczej z 24 stycznia 2014 r.
Czyżby sadyzm w postaci sauté?...(o walce osób niepełnosprawnych o kartę parkingową)
Moment wygaśnięcia mandatu posła wybranego na funkcję objętą niepołączalnością
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.