TK
A. Rzepliński w Sejmie: sędzia trybunału ma strzec konstytucji
Andrzej Rzepliński| Grupa posłów| orzecznictwo TK| Prezydent RP| Sejm| skarga konstytucyjna| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym
włącz czytnikSzczególnie aktywne, jak już powiedziałem, są w tej mierze związki zawodowe, ogólnokrajowe władze organizacji pracodawców, organy jednostek samorządu terytorialnego. Trybunał zawsze był przyjazny temu, aby poszerzać zdolność wnioskową tych podmiotów, ale oczywiście, jeśli chodzi o bowiązujące jeszcze przepisy ustawy, można powiedzieć, ich interpretacja osiągnęła swoje granice. Nowa ustawa w granicach konstytucji poszerza tę zdolność.
Po trzecie, ustawodawca doprecyzował wymogi dotyczące wniesienia skargi konstytucyjnej. Zniósł także instytucję zażalenia na postanowienie w sprawie nienadania skardze dalszego biegu. Była to instytucja nieefektywna – w zeszłym roku, w roku 2014, Trybunał Konstytucyjny uwzględnił tylko 3% zażaleń, a średnia dla lat 1997–2014 wyniosła 4%. To i tak cztery razy więcej niż w przypadku Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, gdzie procent spraw przekazanych do merytorycznego rozpoznania jest jeszcze niższy. W naszych warunkach oznacza to, że niemal każde zażalenie było bezzasadne, a tym samym niepotrzebnie obciążało trybunał, spowalniało jego pracę. Dzięki nowej ustawie unikniemy tego obciążenia. To wcale nie oznacza, że do merytorycznego rozpoznania zostanie przekazanych mniej spraw, bowiem każdą skargę będzie rozpatrywało trzech sędziów. Zobiektywizowanie dotyczące podejścia trybunału do wnoszonej skargi będzie znacznie większe.
Po czwarte, co jest szczególnie dla państwa istotne, nowa ustawa zmienia reguły dotyczące postępowania w sprawie wniosku grupy posłów oraz grupy senatorów w razie zakończenia kadencji Sejmu i Senatu. Jak wiemy, dotychczas koniec kadencji wiązał się z tzw. dyskontynuacją, trybunał z urzędu umarzał postępowanie. Naturalnie grupa posłów mogła ponownie złożyć wniosek, czasami tak było, ale z reguły tej kontynuacji, jeżeli chodzi o domaganie się w trybunale stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów, z różnych względów nie było. Czasami w związku ze zmianą większości parlamentarnej łatwiej i szybciej można doprowadzić do zmiany prawa, które było kwestionowane w trybie dotyczącym wniosku grupy posłów. Dzięki nowej ustawie w takiej sytuacji postępowanie będzie w nowej kadencji Sejmu tylko zawieszane, a sprawa zostanie podjęta na nowo, jeżeli uzyska poparcie posłów albo odpowiednio senatorów nowej kadencji. Dodatkowo w niektórych przypadkach, mimo zakończenia kadencji Sejmu i Senatu, postępowanie będzie się mogło toczyć bez potrzeby jego zawieszania. Chodzi o sytuację, kiedy przed dniem wyborów zostanie wyznaczony termin rozprawy w sprawie wniesionej przez grupę posłów czy senatorów, grupę parlamentarzystów.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
A. Rzepliński w Senacie: Sprawozdanie z działalności TK w roku 2014 i pytania senatorów (stenogram)
Senat poprawia ustawę o Trybunale Konstytucyjnym
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym znów w Sejmie
Posłowie o wystąpieniu prezesa Andrzeja Rzeplińskiego
Nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym już obowiązuje
Nie odejdę! - A. Rzepliński w programie "Piaskiem po oczach" TVN24
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.