TK
Czy JOW-y uzdrowią polską scenę polityczną?
jednomandatowe okręgi wyborcze| JOW| Niemcy| Nowa Zelandia| Ordynacja wyborcza| pojedynczy głos przechodni| referendum ogólnokrajowe| system mieszany| system wyborczy| wybory parlamentarne| wybory proporcjonalne
włącz czytnikZ drugiej strony, trudno mówić o wydzieleniu dla zagranicy specjalnego okręgu lub okręgów jedno-mandatowych ze stale przydzieloną liczbą mandatów. Nie jest bowiem prowadzony żaden stały rejestr wyborców przebywających za granicą, na podstawie którego można by ustalić liczbę mandatów przy-pisanych zagranicy. Wydaje się, że w tej sytuacji jedyną możliwością jest konieczność dopisywania wyborców z zagranicy do krajowych okręgów, przede wszystkim na podstawie miejsca ich obecnego czy ostatniego stałego zamieszkania w kraju. Jednak takie rozwiązanie byłoby skomplikowane z punktu widzenia technologii przeprowadzania wyborów.
Jakie będą szanse nowych inicjatyw politycznych?
O ile trudno jednoznacznie stwierdzić, czy wprowadzenie okręgów jednomandatowych przyczyni się do wzrostu czy spadku frekwencji wyborczej, to nie ulega wątpliwości, że głosowanie w JOW-ach będzie oznaczało wzrost barier wejścia do Sejmu dla nowych partii politycznych, które dopiero budują bazę swoich wyborców i mogą liczyć na poparcie stosunkowo niewielkich i rozproszonych geograficznie grup zwolenników. Nawet jeśli politycznemu start-upowi uda się uzyskać ponad 5% głosów w całym kraju, jego kandydaci mogą nie zdobyć mandatu w żadnym okręgu lub zdobyć dużo mniej miejsc, niż gdyby głosowanie odbywało się w systemie proporcjonalnym.
Jeśli wprowadzenie JOW-ów byłoby związane ze zniesieniem progu wyborczego, to wzrosłyby szanse wprowadzenia do Sejmu niewielkiej ilości reprezentantów przez wyraziste, popularnie lokalne, a niekiedy skrajne ugrupowania, dobrze zakorzenione w wybranych okręgach, tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie po kilka mandatów uzyskują na ogół narodowe ugrupowania walijskie czy irlandzkie. Szanse zbudowania ogólnokrajowej partii średniej wielkości, która mogłaby skutecznie wpływać na politykę prowadzoną przez wyborczych zwycięzców, pozostałyby jednak nieduże
Co zamiast JOW-ów?
System mieszany (Niemcy)
Czy możliwe jest zreformowanie ordynacji w taki sposób, aby w wyborach uzyskiwali mandat kandydaci silnie związani ze swoimi okręgami, a jednocześnie ogół reprezentantów odzwierciedlał możliwie wiernie rozkład poglądów całego elektoratu? Za ordynację, która zbliża się do tego ideału, uważana
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Dwa oblicza populizmu
Jednomandatowe okręgi wyborcze? Nie, dziękuję
Progi wyborcze – elementem demokratycznego systemu wyborczego
Ważniejszy komitet wyborczy, czy kandydat?
Dyscyplina partyjna na tle konstytucyjnej koncepcji mandatu wolnego
W mediach społecznościowych toczy się emocjonalna debata na temat JOW-ów
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.